Wraz z zaostrzeniem praw azylowych w Berlinie zmniejsza się liczba imigrantów, którzy po zarejestrowaniu wprowadzają się do przeznaczonego dla nich mieszkania.
Wedle „Süddeutsche Zeitung” zeszłego roku 13% zarejestrowanych uchodźców nigdy nie zamieszkało w zaplanowanych dla nich schroniskach, co daje w sumie więcej niż 130 tys. osób. Gazeta oparła swój raport o dane z ministerstwa spraw wewnętrznych, o których podanie poprosiła niemiecka partia Lewica.
Według ministerstwa jeszcze gorzej w Niemczech wygląda sprawa odsyłania imigrantów do państwa UE, które jest za nich odpowiedziane. Rozporządzenie z Dublina mówi, że krajem odpowiedzialnym jest ten kraj europejski, w którym imigrant wylądował na samym początku. System zostanie zreformowany w najbliższych miesiącach, okazał się bowiem bezużyteczny w praktyce. Statystyki pokazują, że w styczniu 2016 do Grecji przybyło 21 razy więcej imigrantów niż w styczniu 2015.
Przewodniczący narodowego biura ds. migracji, Frank-Jürgen Weise, przyznał we czwartek w Berlinie, że obecnie na terenie Niemiec znajduje się 400 tys. osób, których tożsamość jest nieznana władzom.
MM
źródło: dw.com