Jeff Weakley przekonał się, że nawet po 25 latach od skaleczenia dawna rana może się odezwać. Mężczyzna w młodości uwielbiał surfować, niestety swoje hobby przypłacił przykrą przygodą. Amerykanin został ugryziony w stopę przez drapieżnika. Do tej pory nie wiedział, co go ugryzło i zdążył już o tym zapomnieć. Wszystko zmieniło się w ubiegłym roku, kiedy w miejscu blizny na stopie pojawił się bolesny pęcherz!
Żmudne i długie badania DNA ku zdumieniu naukowców przyniosły niespodziewany efekt. Okazało się, że mimo upływu tak wielu lat udało im się odczytać kod genetyczny drapieżnika i ze 100% skutecznością określić gatunek rekina jaki zaatakował Jeff’a. Okazało się, że 25 lat temu Weakley został zraniony w stopę przez żarłacza czarnopłetwego. To odkrycie to milowy krok w kierunku badań nad podobnego typu sprawami sprzed lat.
źródła: wprost.pl, foto pixabay.com