W poniedziałek w Pakistanie wykonano karę śmierci na zabójcy byłego gubernatora, zastrzelonego w 2011 przez własnego ochroniarza, który oskarżył go o bluźnierstwo.
Egzekucja wywołała protesty i wyrazy potępienia w kilku miastach po tym, jak niektórzy przywódcy religijni i polityczni bronili zabójcy w swoich przemówieniach publicznych. W stolicy Pakistanu, Islamabadzie, zamknięto większość szkół w obawie przed aktami przemocy ze strony zwolenników powieszonego byłego policjanta, Mumtaza Qadriego.
Qadri pełnił obowiązki ochroniarza świeckiego gubernatora Salmana Taseera, który prowadził kampanię wspierającą chrześcijankę, więzioną od lat z powodu oskarżenia o rzekome bluźnierstwo sprofanowania Koranu.
W styczniu 2011 roku zabójstwo Taseera przeraziło liberalną elitę Pakistanu. Mimo tego wielu Pakistańczyków, w tym przedstawiciele kręgów religijnych i prawnych, chwaliło Quadriego, co jest znakiem rozprzestrzeniania się muzułmańskiego fundamentalizmu w krajach południowej Azji.
MM
źródło: abcnews.go.com