Do makabrycznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, kiedy jeszcze godzinę wcześniej 71-letni kapłan odprawiał mszę.
W Brasilii w stolicy kraju Brazylia często dochodzi do napaści na tle rabunkowym. Tym razem oprócz kradzieży, miejsce miał bestialski mord. Parafia, w której służył kapłan ma nazwę parafii „Naszej Pani od Zdrowia”.
Ksiądz Kazimierz Wojno znany także jako padre Casimiro był misjonarzem i w Ameryce Południowej żył od 40 lat.
Niedługo po mszy jaką odprawiał, doszło do tragedii. Na plebanię wtargnęło sześciu nieznanych mężczyzn. Napastnicy związali księdza oraz 39-letniego kościelnego Jose Gonzagę, który razem z nim przebywał w świątyni.
Polski duchowny i jego współpracownik byli związani przez około trzy godziny, a w tym czasie złodzieje dokonywali rabunku w świątyni oraz na plebani. 39-letniemu kościelnemu udało się uciec i natychmiast wezwał policję, ale dla 71-letniego księdza było już za późno.
ZOBACZ TEŻ:Cząsteczki węgla w łożysku! Tej czynności nie wykonuj w ciąży!
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, odnaleźli w ciało. Mordercy porzucili je w pobliżu kościoła, w miejscu, gdzie prowadzono roboty budowlane. Ręce i nogi księdza były skrępowane drutem, który napastnicy przywiązali także do jego szyi. Cały czas jest prowadzone śledztwo, a mordercy są ścigani.
Źródło:02/pixabay