Toksyczna roślina jaką jest Bieluń dziędzierzawa pojawiła się w Polsce. Jest ona szczególnie niebezpieczna dla człowieka. Jej zjedzenie może wywołać bardzo poważne problemy ze zdrowiem tj. omamy i halucynacje, a w skrajnych przypadkach nawet doprowadzić do śmierci.
Według informacji jakie przekazał doktor Jarosław Szponar, wojewódzki konsultant ds. toksykologii w Lublinie Bieluń dziędzierzawa szczególnie cieszy się ogromną popularnością wśród młodych ludzi. Wielu z nich ryzykuje zjedzenie rośliny ze względu na jej odurzające właściwości. Skonsumowanie zaledwie kilku ziarenek wywołuje u człowieka omamy i halucynacje. Bieluń występuje w wielu rejonach Polski jednak dopiero teraz zyskuje na popularności. Roślina ta nie jest niczym nowym dla fanów używek i substancji odurzających.
Bieluń dziędzierzawa szczególnie upodobała sobie warszawska młodzież, przez którą nazywana jest „haszyszem Targówka”. Jednak według dr Szponara problem nie dotyczy tylko i wyłącznie Warszawy ale całej Polski. Wojewódzki konsultant ds. toksykologii z Lublina przyznał, że na oddział toksykologiczny, na którym pracuje trafia coraz więcej młodych pacjentów zatrutych bieluniem. Osoby te są zazwyczaj bardzo agresywne i stwarzają zagrożenie zarówno dla siebie jak i innych. W skrajnych przypadkach spożycie tej rośliny może doprowadzić do śpiączki, a nawet śmierci.
źródła: wprost.pl, foto pixabay.com