Telewizja śniadaniowa rządzi się swoimi prawami. Czasem programy przygotowane są na chybcika, ze względu na pilne newsy, a czasem, przy takim natłoku tematów i elementów trudno wszystko zgrać co do joty. Ten reporter podpadł z kolei świni, która nie pozwoliła mu przeprowadzić relacji!
Do komicznej sytuacji doszło w czasie programu „Dzień dobry Grecjo!” nadawanego w stacji ANT1. Jej reporter, Lazos Mantikos, miał nadać krótką relację na temat zniszczeń po powodzi w Kinecie. Niestety dla dziennikarza, parcie na szkło poczuła też… świnia, która za wszelką cenę chciała wygonić go z kadru i ugryźć. Reporter miał przechlapane!
ZOBACZ TEŻ: Eurowizja Junior: okropne zarzuty pod adresem Viki Gabor i POLSKI!
Dzień dobry, mamy problem. Giorgo, słyszysz mnie? Mamy tu świnię, która nas ściga od rana… Przepraszam, nie mogę ustać spokojnie, ponieważ mnie gryzie
– wołał przestraszony reporter
W momencie gdy w studio „Dzień dobry Grecjo!” roześmiani do rozpuku prezenterzy zdali sobie sprawę, że Mantikos nie jest w stanie prowadzić transmisji, po prostu zdjęto go z anteny. Miejmy nadzieję, że dał sobie radę z niesforną świnią, która zapewne uciekła z pobliskiej farmy zalanej przez wodę!