Większość Polaków woli, aby Donald Tusk został w Brukseli, niż startował w wyborach prezydenckich w Polsce – wynika z sondażu IBRiS.
Aż 53% ankietowanych chce, aby były premier pozostał na kolejne 2,5 roku w Brukseli. Sprzeciwia się temu 36% przepytanych Polaków. Należy zaznaczyć, że najbardziej za pozostaniem Tuska w Brukseli są badani w wieku pomiędzy 55. a 64. rokiem życia (66%). Z kolei najmłodsi wyborcy w wieku od 18 do 24 lat chcieliby, żeby były premier wrócił do Polski, bo za jego pozostaniem na europejskim stanowisku jest zaledwie 8% z nich.
Poza tym, za Tuskiem najbardziej stoją duże miasta, a mieszkańcy wsi są wobec niego zdecydowanie sceptyczne. Jednocześnie tylko 32% Polaków widzi Przewodniczącego Rady Europejskiej w roli kandydata opozycji na prezydenta RP. Przeciwko temu jest natomiast aż 59% ankietowanych. Zwolennikiem prezydenckiej kandydatury Donalda Tuska jest natomiast przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Niektórzy politolodzy też widzą w Tusku jedynego polityka, który byłby w stanie rywalizować w wyborach z prezydentem Andrzejem Dudą.
BR