Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zapowiedział, że Polska musi wziąć udział w globalnej koalicji przeciwko terrorystom z Państwa Islamskiego.
Minister dyplomacji podkreślił podczas konferencji prasowej w przerwie obrad koalicji w siedzibie Departamentu Stanu USA, że grupa walcząca z terrorystami obejmuje nie tylko Amerykanów, ale też państwa europejskie, bliskowschodnie a nawet tak odległe, jak Australia.
– Oznacza to, że jest poważny wysiłek, jaki zamierzamy podjąć, by zlikwidować to państwo terrorystyczne. Działalność nie kończy się na wysiłku militarnym. Nawet jeśli się uda odbić terytorium zajęte przez Państwo Islamskie, czy w Iraku, czy również w Syrii, będziemy mieli problem z wieloma wyznawcami i bojownikami tego państwa, którzy mogą się rozpierzchnąć po świecie – powiedział Waszczykowski.
W związku z powyższym minister podkreślił, że niezbędne są starania koalicji w celu zneutralizowania działalności terrorystów w przypadku ich ucieczki z terenów opanowanych w Iraku i w Syrii. Do tego niezbędny jest udział Polski, bo nie można myśleć, że nasz kraj stoi z boku i problem go nie dotyczy. Poza tym, minister Waszczykowski przypomniał, że Polska jest częścią społeczności międzynarodowych oraz instytucji międzynarodowych takich, jak Unia Europejska i NATO. Z tego wynikają natomiast konkretne zobowiązania, jak właśnie wspólna walka z terroryzmem.
Katarzyna B.