„Ogromne robaki na naszej plaży” – mówią zaniepokojeni. Do niecodziennego znaleziska doszło kilka dni temu. Zaraz po sztormie na plaży pojawiły się dziwni „goście”.
Do niecodziennej sytuacji doszło kilka dni temu na plaży w San Francisco. Mieszkańcy mówią: „te ogromne robaki są obrzydliwe”. Okazało się, że niektóre mogą mieć nawet 30 centymetrów. Skąd się one wzięły? Zaraz po sztormie na wybrzeżu północnej Kalifornii pojawiły się robaki o nazwie urechis unicinctus.
Mówi się na ten gatunek „rybi penis” lub „ryba penis”, choć nie są one rybami. Jak czytamy na portalu TVP Info: „Mają one bardzo nietypowy, podłużny kształt. Zwykle zakopują się głęboko w piasku, ale ostatnie burze zmiotły klika warstw z plaży, odsłaniając ich kryjówki. Robaki są pożywieniem dla mew, wydr czy większych stworzeń morskich. Ludzie też chętnie je jedzą, wykazując się niemałym okrucieństwem.”
ZOBACZ: Życie Donalda Tuska jest w niebezpieczeństwie? Jego córka nagle…
Co ciekawe te robaki o kształcie penisa to dla niektórych wyborny przysmak. Żeby go przyrządzić trzeba robaka wycisnąć, a potem pokroić. Podaje się go pastą chili i sosem octowym. A smakuje podobnie do małży.
Źródło: TVP Info