GWAŁT W HISZPAŃSKIM „BIG BROTHERZE”! Wykorzystaną dziewczynę zmuszono do oglądania szokujących scen z jej udziałem.
„Big brother” to cieszący się ogromną popularnością program telewizyjny typu reality show emitowany w wielu krajach. Uczestnicy show zostają zamknięci na kilka tygodni, a czasem miesięcy w wielkim domu, a każdy ich ruch jest monitorowany przez kamery i tzw. Wielkiego Brata. Uczestnicy są obserwowani przez całą dobę.
Przez wielu psychologów program uznawany jest za destrukcyjny, wielu uczestników zmaga się po wyjściu z domu Wielkiego Brata z problemami natury psychicznej.
Trudno sobie wyobrazić co czuła jedna z uczestniczek hiszpańskiej edycji programu Big Brother, gdy zmuszono ją do oglądania gwałtu, który… dotyczył jej samej. Do zdarzenia doszło dwa lata temu. Po imprezie Carlota Prado trafiła do łóżka, gdzie poszedł za nią inny uczestnik Jose Maria López. Mężczyzna zaczął się dobierać do Carloty, a ona próbowała go powstrzymać. Dziewczyna mówiła „nie”, jednak Lopez nic sobie z tego nie robił. Uczestniczka była tak pijana, że niedługo później zasnęła. Wówczas doszło do gwałtu. Jose Maria López dopuścił się przestępstwa. Przestał, gdy z głośników zabrzmiał głos osoby z produkcji.
Carlota obudziła się i nie była świadoma tego, co zdarzyło się poprzedniej nocy. Producenci reality show uznali, że najlepszym sposobem na przekazanie dziewczynie informacji, o tym, co się stało, będzie wezwanie jej do pokoju zwierzeń. Carlota Prado została zmuszona do oglądania nagrania, na którym widać scenę gwałtu. Mimo, że dziewczyna błagała o zaprzestanie, producenci nie wyłączyli filmu. Zabroniono jej również mówić o sprawie innym uczestnikom programu.
Zobacz: DRAMAT u Heidi Klum! Lekarze powiedzieli jej, że ma…
Lopez został w trybie natychmiastowym wydalony z programu za „złe zachowanie”. Po wszystkim kobietę przeniesiono do hotelu, którego nie mogła opuścić. Wysłano do niej psychologa. Dopiero po pewnym czasie Carlota Prado zdecydowała się zgłosić sprawę organom ścigania.
W związku z postępowaniem Lopeza nadal toczy się sprawa sądowa. Prawo hiszpańskie mówi o tym, że za gwałt można uznać współżycie bez zgody drugiej strony, nawet jeśli nie doprowadzono do niego przemocą. Kobieta, która była ofiarą gwałtu ma ogromne pretensje do produkcji. Uważa, że producenci programu mogli zapobiec przestępstwu.
Źródło: Wprost
Zobacz również: Usłyszała dziwne dźwięki dobiegające z kosza na śmieci. Kiedy zajrzała do środka zamarła!
Zdjęcie: Youtube