Przeczytaj, gdzie kończy się nadwaga a zaczyna otyłość?
Dziś Dzień Puszystych. „Puszystość” to delikatne określenie kojarzące się z czymś przyjemnym i ciepłym, jednak niech to miłe określenie nas nie zmyli.
Nadwaga a otyłość
Sama nadwaga to umiarkowany nadmiar tkanki tłuszczowej w organizmie w stosunku do beztłuszczowej masy ciała. Nadmiar ten wynosi około 10-25% dla danego wzrostu i płci. I to właśnie osoby z nadwagą określamy jako „puszyste”.
Otyłość to przekroczenie normy o o ponad 25% . Dla przykładu, kobieta mająca 160 cm. wzrostu powinna ważyć ok. 51 kg. O nadwadze będziemy mówić, gdy waga tej kobiety wyniesie 56 – 63,75 kg, o otyłości gdy zostanie przekroczone 63,75 kg.
Skala problemu
Choć w porównaniu np. z Amerykanami, Polacy wydają się być szczupłym społeczeństwem, to według danych GUS z 2015 r. osoby z nadwagą i otyłością stanowią aż 49,55% populacji. A przecież nie chodzi tylko o kwestie estetyczne! Niestety osoby z nadwagą i otyłe są zagrożone chorobami układu krążenia, mają nadciśnienie, zwiększa się także ryzyko zawału i udaru mózgu. Dodatkowo, większa waga bardzo niekorzystnie wpływa na układ kostny – zarówno kręgosłup jak i wszystkie stawy są nadmiernie obciążone, co prowadzi do wielu zwyrodnień i dolegliwości.
Przyczyny i rozwiązania
Bardzo często osoby otyłe czy z nadwagą twierdzą, że powodem podwyższonej wagi są „geny”, czy „grube kości”. Fakty jednak są bezlitosne, bo najczęstszą przyczyną problemów z wagą jest… spożywanie posiłków o zbyt dużej wartości energetycznej względem zapotrzebowania organizmu. Rozwiązania są więc oczywiste: zdrowa dieta i zmiana nieprawidłowych nawyków żywieniowych, zmiana stylu życia i zwiększenie aktywności fizycznej. I… obyśmy nie musieli świętować Dnia Puszystych!
fot. PAP