Od 1 stycznia 2020 szykują się duże zmiany dla osób, które będą chciały zdawać egzamin na prawo jazdy. Nowa forma przeprowadzania testów sprawi, że będą one zdecydowanie bardziej przyjazne dla zdającego.
O tym, że zmiany w formie przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy są konieczne mówiło się od dawna. Zdający w końcu się ich doczekają, ponieważ już od początku nowego roku nowe zasady wejdą w życie. Będą one znacznie wygodniejsze dla przyszłych kierowców i na pewno sprawią, że kursant nie będzie się tak stresował. Jednym z udogodnień jest to, że zdający nie będzie już czekał w nieskończoność na egzamin praktyczny, tylko odbędzie go o takiej godzinie, która widnieje w zaświadczeniu. Dzięki temu odejdzie stres i niepotrzebne, dodatkowe emocje związane z oczekiwaniem na swoją kolej.
ZOBACZ:Od 7 listopada policja z nowymi prawami. W MOMENT STRACISZ PRAWO JAZDY
Oznacza to również, że kursant musi stawić się na określoną godzinę, ponieważ jeśli tego nie zrobi wynik egzaminu automatycznie będzie negatywny. Wprowadzono również ograniczenie liczby egzaminów praktycznych przeprowadzanych przez tego samego pracownika WORD. Jego limit dzienny będzie wynosił od przyszłego roku maksymalnie 8 kursantów, czyli po jednym egzaminie na godzinę. Będzie to zapewne ogromne udogodnienie dla egzaminatora, który nie będzie pracował pod presją. Przepisy wejdą w życie od 1 stycznie 2020 roku.
ZOBACZ TAKŻE:Zmiany w egzaminach na prawo jazdy! Od LIPCA będzie…
źródła: autokult.pl, foto youtube.com