Gwiazda randkowego reality show „Are you the one”, Alexis Eddy zmarła mając zaledwie 23 lata.
Miała całe życie przed sobą, tymczasem jak podaje serwis TMZ, policja znalazła ciało dziewczyny, gdy ta już nie żyła. Zostały zlecone badania toksykologiczne krwi oraz sekcja zwłok.
W randkowym reality show „Are you the one” stacji MTV kobieta otwarcie mówiła o swoim problemie z uzależnieniem. Wyznała też, że w jej rodzinie jest skazany morderca. Osoby śledzące ją na Instagramie mogły dowiedzieć się kilka miesięcy temu, że Alexis już nie pije i nie bierze narkotyków. Nic więc nie wskazywało na to, że młoda kobieta mogła przedawkować środki psychoaktywne.
Osoba, z którą rozmawiał reporter TMZ, twierdzi że Alexis była w domu swojej matki wieczór wcześniej i „wszystko było w porządku”. Samopoczucie kobiety nie wskazywało na żadne niepokojące zachowania.
Jako przyczynę śmierci młodej kobiety podano akcję zatrzymania serca.Wyklucza się udział osób trzecich.
Fani dziewczyny zostawiają jej wiadomości pod postami na Instagramie: „Spoczywaj w pokoju Piękna, to takie smutne.”
ZOBACZ TEŻ:Tragedia 24-latki! Były chłopak odgryzł jej kawałek (…) podczas kłótni!
Źródło:wpgwiazdy
Źródło zdjęcia:Facebook