Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra z nami już od ponad 28 lat! Niektórym trudno uwierzyć, że czas płynie tak szybko i za nami aż tyle finałów. Inicjatywa Jurka Owsiaka cieszy się dużym poparciem Polaków, choć ma także wielu przeciwników. Mimo to szef Orkiestry gra nadal, ponieważ kocha pomagać ludziom. Owsiak nie ukryje, że wraz z orkiestrą zmieniał się także on. Aż trudno uwierzyć jak bardzo!
Jurek Owsiak zaczął swoją piękną inicjatywę w 1992 roku, miał wtedy 40 lat. Szef Orkiestry przekonywał w swoim haśle, że „będzie grać do końca świata i jeden dzień dłużej” choć na pewno nie spodziewał się wtedy, że jego projekt się przyjmie, a Polacy pokochają pomagać innym, tym słabszym i często cierpiącym. Okazuje się, że mimo „poważnego” wieku WOŚP ma się dobrze i co roku zbiórka bije kolejne rekordy. Owsiak nie ukryje, że przez te ponad ćwierć wieku przybyło mu trochę lat, mimo to nadal jest żywiołowym facetem.
ZOBACZ:JUREK OWSIAK pozostanie LIDEREM WOŚP! „Chce grać do końca świata i jeden dzień dłużej”!
Szef Orkiestry powoli zbliża się do siedemdziesiątki mimo to upływający czas nie odcisnął na nim swojego piętna. Od Jurka Owsiaka bije pozytywna energia, którą mogłoby mu pozazdrościć wielu młodych mężczyzn. Widać, że kocha pomagać ludziom, a to co robi trzyma go przy życiu i daje energię do dalszego działania! Choć Owsiak i jego okulary przez te 28 lat zdążyli ewoulować już dobrych kilkanaście razy to czerwone oprawki są nadal jego znakiem rozpoznawalnym. Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć dużo zdrowia i działać dalej, ponieważ to co Pan robi jest piękne, a co ważniejsze potrzebne!
źródła: se.pl, foto: instagram.com