Odczuwasz dyskomfort, w postaci nieprzemijającego kataru czy łzawienia oczu? Nic dziwnego, ponieważ już w lutym zaczynają pylić pewne rośliny!
Do charakterystycznych objawów alergicznych zaliczamy: kichanie, zatkany i cieknący nos, swędzenie nosa i oczu, zaczerwienienie i łzawienie oczu. Osoby zmagające się z objawami alergii na pyłki mogą odczuwać także senność, rozdrażnienie i uczucie ciężkiej głowy.
Osoby uczulone na pyłki niektórych roślin powinny uważać szczególnie w czasie spacerów. Jedną z najczęstszych przyczyn alergii są właśnie pyłki roślin, a okres ich pylenia trwa prawie przez cały rok. Pylenie rozpoczyna się w lutym każdego roku i trwa aż do października.
Olsza to roślina, która zaczyna pylić już zimą, ale tylko wtedy, gdy warunki atmosferyczne są sprzyjające. Utrudnieniem w pyleniu są: deszcz, śnieg i duża wilgotność powietrza. Pyłek produkowany jest w liściach i rozprzestrzeniany przez podmuchy wiatru.
Z danych Ośrodka Badania Alergenów Środowiskowych wynika, że w lutym olsza pyli najmocniej, a jej pylenie nasila się wraz z upływem czasu. Największe stężenie pyłków olszy obserwuje się pod koniec lutego. To wtedy alergicy mogą odczuwać najwięcej objawów.
Alergeny pyłu olszy zaraz po brzozie są najczęstszą przyczyną kataru alergicznego. Kolejną rośliną, która zaczyna pylić zimą jest leszczyna.
ZOBACZ TEŻ:Masowo znikają z aptek! Czy rzeczywiście ZATRZYMUJĄ WIRUSY?
Ośrodek Badania Alergenów Środowiskowych odnotowuje pylenie leszczyny już pod koniec stycznia. Jednak największe stężenie pyłków ma miejsce w połowie i pod koniec lutego i utrzymuje się głównie do połowy marca. Największe stężenie alergenów odnotowuje się w pobliżu ogrodów, parków i ogródków działkowych.
Źródło:radiozetzdrowie/pixabay