Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, czy przestępcy są wśród nas.
Bardziej obawiamy się chuligaństwa czy kradzieży, ale poważniejsi przestępcy to dla nas mityczne postacie. Oglądamy ich raczej w filmach czy czytamy o nich książki.
Ale są przecież jeszcze świadkowie koronni, którzy – zgodnie z założeniem – prowadzą normalne życie. Jednak są to przestępcy, z tym że „nawróceni”.
Kto to jest świadek koronny?
Zgodnie z ustawą z 1997 r. świadek koronny to podejrzany, który składa zeznania. W zamian za udzielanie informacji nie podlega karze za przestępstwa, „w których uczestniczył i które jako świadek koronny ujawnił”.
Zatem potocznie mówiąc, „koronny” to przestępca, który poszedł na współpracę z Wymiarem Sprawiedliwości. Dzięki takiej współpracy, nie zostanie ukarany za popełnione przestępstwa.
Zobacz też: MASA ma problemy! Słynny ŚWIADEK KORONNY…
Jak uniknąć zemsty kolegów?
Łatwo się domyślić, że taki świadek nie budzi sympatii swoich dawnych współpracowników. Jest bowiem postrzegany jako kapuś czy zdrajca. To dlatego często potrzebuje ochrony. Najczęściej stosuje się zmianę miejsca zamieszkania i zmianę tożsamości – nowe nazwisko, często także nowy PESEL. Świadkowie mogą być objęci:
„ochroną osobistą, a także uzyskać pomoc w zakresie zmiany miejsca pobytu lub
zatrudnienia, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach można wydać im dokumenty umożliwiające używanie innych niż własne danych osobowych, (…) jak również mogą uzyskać inną formę pomocy, a zwłaszcza przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego usuwającego charakterystyczne elementy wyglądu lub operacji plastycznej.”*
Przestępca sąsiadem?
Tak więc świadkowie koronni z nowymi nazwiskami czy nawet nowym wyglądem są wśród nas. Dawny gangster może być naszym sąsiadem, a nasze dziecko może chodzić do szkoły z dzieckiem oszusta podatkowego.
Jaka jest zatem struktura rodzajowa przestępczości z jakiej wywodzą się świadkowie koronni? Odpowiada nadkom. Iwona Jurkiewicz – Rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji:
„Obecnie coraz częściej są to osoby z kręgu tzw. „przestępczości białych kołnierzyków”, wcześniej były to osoby ze zorganizowanych struktur przestępczych zajmujących się multiprzestępczością, jeszcze wcześniej osoby z grup zajmujących się stricte przestępczością kryminalną – narkotyki, haracze, wymuszenia, rozboje.”
Rzecznik CBŚP podkreśla też, że:
„Nie ma grup, które zajmują się tylko haraczami, tylko wymuszeniami, czy tylko oszustwami, bądź handlem narkotykami. Immanentną cechą zorganizowanej grupy przestępczej jest poruszanie się jej w obszarze tzw. „multiprzestępczości”, niejednokrotnie wzmocnionej czy to dla prestiżu czy bezpieczeństwa grupy – posiadaniem nielegalnej broni palnej.”
Przestępcy wśród nas – ilu polskich świadków koronnych mieszka w Polsce?
Jaka jest skala zjawiska i ilu „nawróconych” czy też „skruszonych” przestępców jest wśród nas? Centralne Biuro Śledcze Policji prowadzi statystyki dotyczące jedynie tych świadków, którzy potrzebują ochrony. Jak informuje nadkom. Iwona Jurkiewicz:
„Łączna ilość świadków koronnych, którzy są znani CBŚP z racji konieczności stosowania wobec nich ochrony lub pomocy wynosi od początku funkcjonowania tej instytucji – 115.”
A w 2019 roku przybyło jednie dwóch świadków, którzy są chronieni przez CBŚP.
Czytaj też: Żona Janusza Korwin – Mikke przyznała: Mąż BIJE…
Nawróceni czy nie?
Jak więc widać skala zjawiska jest spora. Bo choć koronnych nie ma tak wielu, to jednak trzeba wziąć pod uwagę, że świadkiem zostają tylko osoby prowadzące działalność przestępczą na szeroką skalę. Świadkami koronnymi są przestępcy, którzy prowadzili bądź należeli do dużych grup przestępczych i swoimi zeznaniami mogli się przyczynić do skazania wielu osób.
Co więcej, choćby przykład Masy pokazuje, że to „nawrócenie” nie zawsze jest trwałe. Prawdopodobnie po burzliwym i emocjonującym przestępczym trybie życia, codzienność „szarego człowieka” wydaje się im nudna.