Znana kiedyś z programu „Anna Maria Wesołowska” jest bardzo ciężko chora. Sędzia mimo przeciwności losu nie chce się poddawać. Szuka w sobie determinacji i siły na to, by przezwyciężyć chorobę.

Anna Maria Wesołowska w 1978 roku ukończyła studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, a 4 lata później otrzymała nominację. Jest współautorką ustawy o świadku koronnym. Głównie specjalizuje się w przestępczości zorganizowanej.

Była członkiem m.in. składów orzekających w słynnych procesach łódzkiej „Ośmiornicy” i gangu „Popeliny”. 1 października 2009 roku przeszła w stan spoczynku. Sędzia ma dwie córki oraz pięcioro wnucząt.

W życiu prywatnym doświadczyła utraty męża, który zmarł w ubiegłym roku. Obecnie 65-letnia Anna Maria Wesołowska choruje na raka mózgu. Operacja onkologiczna, która szczęśliwie zakończyła się powodzeniem, spowodowała jednak częściowy paraliż twarzy sędzi. W rezultacie twarz sprawia wrażenie niesymetrycznej.

Pomimo problemów zdrowotnych sędzia nie traci pogody ducha i jak zaznacza :„choroba jest trochę w naszej głowie”.

„Choroba zdarza się każdemu. Ja nie traktowałam tego jako ciosu od losu, tylko jako pewną rzecz, którą muszę załatwić i to wszystko. Choroba jest trochę w naszej głowie. Jeżeli pozytywnie do niej podchodzimy to ona gdzieś ucieka”- wyznaje sędzia.

Anna Maria Wesołowska przywołuje w ten sposób teorię pozytywnego myślenia, która może przyczynić się do uzdrawiania rozmaitych chorób.

ZOBACZ TEŻ:Po zjedzeniu tego boli cię brzuch?! GLUTAMINIANU SODU w tych produktach jest NAJWIĘCEJ!

W ten sposób znajduje w sobie siły chociażby do tego, żeby jeszcze nie jeden raz pójść na narty i czerpać przyjemność z życia. Sędzia uwielbia bowiem aktywność fizyczną, a szczególnie dyscyplinę jazdy na nartach.

Źródło:popularne.pl

Źródło zdjęcia:Instagram