26 lutego na oddział zakaźny szpitala w Starachowicach trafiła kobieta z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
70-letnia mieszkanka Skarżyska – Kamiennej nie dawno wróciła z Włoch. U kobiety pojawił się kaszel i gorączka, dlatego zadzwoniła po karetkę. Wtedy pacjentka została przywieziona do Starachowic.
Kobietę umieszczono w szpitalu w Starachowicach, ponieważ w Skarżysku nie ma oddziału zakaźnego.
„Obwiązują nas wytyczne podawane m.in. przez Ministerstwo Zdrowia. Zakładają one, że jeżeli u osoby, która wróciła z regionów, w których potwierdzono przypadki zakażeń koronawirusem i występuje u niej choć jeden z objawów ostrej infekcji oddechowej, wówczas jesteśmy zobowiązani objąć taką osobę hospitalizacją. Rzecznik szpitala na Czarnowie, lecznica objęła już pacjentkę stosowną opieką”– informuje Anna Mazur-Kałuża.
Dotychczas w Kielcach w klinice Chorób Zakaźnych przebywały dwie osoby z podejrzeniem zarażenia koronawirusem. Są to mężczyzna i kobieta, którzy wrócili z Włoch i podejrzewali u siebie zakażenie. Ostatecznie zdiagnozowano u nich grypę.
Paweł Pabjan, kierownik kliniki chorób zakaźnych w szpitalu przy ulicy Radiowej w Kielcach poinformował, że stan pacjentów jest coraz lepszy, a objawy choroby ustępują.
ZOBACZ TEŻ:Zmiany w kościele katolickim! NIE będziesz mógł już zostać chrzestnym gdy…
Jakie są objawy koronawirusa COVID-19?
Według WHO najbardziej charakterystyczne objawy koronawirusa to: kaszel, wysoka gorączka, duszności, płytki oddech.
Do rzadszych symptomów należą: bóle mięśni, uczucie rozbicia, ból głowy, ból gardła.
Symptomy choroby stają się zwykle widoczne między 2, a 10 dniem po kontakcie z nosicielem. Ten czas może wydłużyć się jednak nawet do 24 dni.
Źródło:radiokielce/pixabay