Nasz kraj raczej nie słynie z ulg dla osób pracujących, a obciążenia podatkowe należą do stosunkowo wysokich. Dlatego warto korzystać z każdej legalnej drogi by zaoszczędzić nieco na publicznych daninach. Tym razem jeden wniosek wystarczy, aby w kieszeni pozostało nawet 5,5 tys. złotych.
Czasu zostało naprawdę niewiele, bo ostateczny termin składania wniosków mija 2 marca. Jednak jak zapewniają przedstawiciele ZUS, tego dnia urzędy będą czynne dłużej, bo nawet do godziny 18:00. Dodatkowo możemy skorzystać z pomocy telefonicznej Centrum Obsługi Telefonicznej (tel. 22 560 16 00). Jaką ulgę i w jaki sposób możemy uzyskać?
Chodzi o tzw. mały ZUS. Jeśli prowadzimy działalność gospodarczą, lub pracujemy na własny rachunek, to mamy możliwość zgłoszenia wniosku o objęcie tzw. małym ZUS-em. Program Mały ZUS+ zakłada, że składki będą liczone od dochodu, który osiągniemy, co sprawia, że średnio będą mniejsze o ok. 500 złotych miesięcznie dla małych przedsiębiorców.
ZOBACZ TEŻ: Sztuczny HASZYSZ zabija w Polsce! GIS wydał ważne ostrzeżenie
Warunkiem objęcia programem Mały ZUS+ jest udokumentowanie prowadzenia działalności gospodarczej przez co najmniej dwa miesiące 2019 roku. Maksymalnie możemy obniżoną składkę opłacać przez 36 miesięcy w ciągu kolejnych 60 miesięcy prowadzenia działalności.
Klienci chętnie korzystają zarówno z infolinii, jak i porad doradców, którzy od stycznia obsłużyli już ponad 58 tys. osób. Notowaliśmy dni, kiedy w sprawie „małego ZUS” dziennie dzwoniło do nas nawet 1500 osób
– mówi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Co zrobić aby zostać objętym programem Mały ZUS+? Trzeba złożyć w ZUS odpowiednie dokumenty: ZUS ZWUA (wyrejestrowanie z dotychczasowym kodem ubezpieczenia) oraz ZUS ZUA lub ZUS ZZA (zgłoszenie do ubezpieczeń z kodem właściwym dla „małego ZUS”: 05 90 albo 05 92). Aby wszystko przebiegło poprawnie, nad procesem czuwać będą doradcy przygotowani przez ZUS i oczekujący na petentów.