Ma 34-lata, pracuje w administracji jednego ze szpitali. Mieszka i utrzymuje się samodzielnie. Jedyne, co ją wyróżnia to fakt, że cierpi na Zespół Downa. Choć w tym wypadku słowo „cierpi” jest nie na miejscu – Eleonore jest samodzielna, pracowita i ambitna i chce zmieniać stereotypy o osobach z trisomią.
Eleonore Laloux mieszka w Arras w północnej Francji. 15 marca odbędzie się tam I tura wyborów samorządowych. Eleonore startuje z list centroprawicowego mera miasta, który ubiega się o reelekcję. Frederic Leturque jest dumny z jej kandydatury i mocno wspiera Eleonore w kampanii. Ona sama jest zresztą bardzo aktywna – przewodzi stowarzyszeniu Les amis d’Eléonore (przyjaciele Eleonore – przyp. red.), które ma walczyć ze stereotypami na rzecz osób z Zespołem Downa.
ZOBACZ TEŻ: Wielki finał Sanatorium Miłości. Polało się morze łez!
Eleonore napisała już np. książkę o swoim życiu i chorobie, pt. „Triso et alors!”, w której wspomina, że rodzice byli namawiani przez lekarzy na aborcję. Dziewczynka urodziła się nie tylko z trisomią, ale też z wadami serca. Rodzice się jednak nie poddali i zadbali o odpowiednie leczenie kardiologiczne dla dziewczynki.
W społeczeństwie jest miejsce dla osób z niepełnosprawnościami (…) jestem gotowa pracować trochę więcej, aby im pomóc. We Francji mamy kulturę asystowania. Uważam, że osobie niepełnosprawnej należy towarzyszyć, ale nie należy jej asystować
– mówi Eleonore.
Eleonore aktywnie walczy o prawa osób z niepełnosprawnościami. Od 8 lat mieszka i pracuje samodzielnie, choć oczywiście może liczyć na pełne wsparcie rodziców. Ukończyła liceum zawodowe, odbyła szereg staży, a teraz ma stałą pracę w administracji lokalnego szpitala. Jest bardzo lubiana i popularna, dlatego może liczyć na duże wsparcie wyborców!