Carla Boyd bardzo chciała odwiedzić swojego dziadka, który ostatnie lata swojego życia spędza w domu spokojnej starości w Karolinie Północnej. Młoda kobieta złamała zasady kwarantanny, ponieważ chciała przekazać mu coś bardzo ważnego. Amerykanka stwierdziła, że nie podda się i zrobi wszystko, by zobaczyć się z ukochanym dziadkiem. Kiedy od pracowników dowiedziała się, że nie będzie mogła zobaczyć się z nim twarzą w twarz postanowiła podejść pod okno pokoju, który zamieszkuje jej dziadek. Później wymownym gestem pokazała mu na swój palec pierścionek zaręczynowy!
ZOBACZ:Te grupy krwi bardziej NARAŻONE na koronawirusa? Naukowcy sprawdzają zależności
Historia Carly i jej dziadka łamie serce. Dziewczyna zdecydowała się na ogromne poświęcenie tylko dlatego, aby pokazać starszemu mężczyźnie, że się zaręczyła. Wnuczka nie mogła się spotkać z dziadkiem i z nim porozmawiać, ponieważ ten jest objęty kwarantanną. Mieszkanka Karoliny Północnej pokazała mu przez szybkę jak wygląda pierścionek. Moment był niezwykle wzruszający, a młoda kobieta i jej dziadek nie mogli powstrzymać łez. Zdjęcie przejmującej chwili zostało uchwycone przez administratorkę ośrodka, Gennie Parnell. Kobieta podkreśliła, że kiedy inni pracownicy zobaczyli tę scenę nie mogli powstrzymać łez.
fot.facebook.com
ZOBACZ TAKŻE:Epidemia koronawirusa w Polsce. Płatności zbliżeniowe do 100 zł JUŻ OD…
źródła: o2.pl, foto: facebook.com