Dziś na antenie „Dzień Dobry Wakacje” w TVN odbyła się premiera teledysku do najnowszej piosenki Andrzeja Piasecznego pt. „Miłość”.
Muzykę napisała Majka Jeżowska, a tekst sam Andrzej Piaseczny i nic dziwnego. W końcu pisząc „życie chciałbyś dzielić tylko z nim” – przyznał, że tak śpiewa o samym sobie i przyznał się, że jest gejem.
W teledysku widzimy dwóch homoseksualistów, którzy w finale nagrania biorą „ślub”. I jak to na ślubach bywa, ceremonię wieńczy pocałunek pary. Podobnie jest i tutaj – mężczyźni oddają się namiętnemu pocałunkowi.
Pomimo silnej agitacji środowisk LGBT i wmawiania, że „miłość to miłość”, dla wielu osób taki związek jest nie do przyjęcia. Pod teledyskiem do utworu Andrzeja Piasecznego zamieszczonym na youtube czytamy komentarze zszokowanych widzów:
Patologia. Fuj.
Całujący się mężczyźni 🤮🤮. Obrzydliwe.
W niektórych krajach jest dla takich kara śmierci
Ale, ze tak Janusz z Januszem?
Jedna z osób „miłość” homoseksualną porównała do biblijnej Sodomy i Gomory będącej symbolem zepsucia i różnych dewiacji. I choć w Biblii obcowanie mężczyzny z mężczyzną wprost określane jest jako obrzydliwość, to nadal wiele osób sądzi, że chrześcijanie powinni być tolerancyjni wobec środowisk LGBT.
Teledysk do piosenki „Miłość” poniżej.
Zobacz też: Michał Szpak jak kobieta bez stanika. Sprofanował piosenkę Czesława Niemena?