Anna Nowak Ibisz to aktorka i dziennikarka, była żona Krzysztofa Ibisza. W 2006 roku urodził się ich syn Vincent, jednak rozwiodła się w 2009 roku.
W lipcu Anna Nowak Ibisz pojechała na Hel i to nad polskim morzem spędzała wakacje. Tam też doszło do wypadku.
Jej syn Vincent wpadł na porzuconą na drodze hulajnogę:
…nie zostawiajcie porzuconych hulajnóg w poprzek dróg i chodników, to tak nie wiele kosztuje, żeby odstawić je w bezpieczne miejsce na pobocze!
Wasi kumple mają potem wakacje do bani, połamane ręce, nogi, szczęki…. pomyślcie o tym,proszę.
Dzień zaczął się super a potem młody zaliczył upadek, potworny ból w łokciu,karetka i SOR … czekamy na wyniki, ale dobrze to nie wygląda…
Później okazało się, że chłopak ma złamaną rękę w łokciu. Anna Nowak Ibisz musiała przerwać wakacje, by na miejscu, w domu zająć się synem:
Rehabilitujemy, walczymy. Przerwaliśmy wakacje i od miesiąca siedzimy grzecznie w domu. Ja gotuję posiłki, młody chodzi na rehabilitację i u nas jest wszystko w porządku
– powiedziała w rozmowie z Plejadą.
Vincent trenuje boks, więc sprawna ręka, więc bardzo zależy mu na pełnej sprawności:
Ręka za chwilę zacznie się otwierać i zginać, ponieważ młody bardzo chce wrócić na treningi bokserskie, bo trenuje boks, no to musi doprowadzić do tego, żeby ten łokieć był sprawny.
Prezenterka kolejny raz zaapelowała też o to, by odstawiać hulajnogi na postoje lub na pobocze. To pozwoli uniknąć wielu nieszczęśliwych wypadków.
>>>Kabaret Neo-Nówka kpi z prezentu, jaki dostał min. Rolnictwa! Zabawne zdjęcie z ciągnikiem!
Wyświetl ten post na Instagramie
* cyt. plejada