Na antenie Radia Maryja usłyszeliśmy ojca Tadeusza Rydzyka, który w swoim stylu namawiał wiernych do przekazywania 1 procent podatku. Jak sam mówi, jest to idealna okazja do wspierania jego „dzieł bożych”. Nie popełniajmy grzechu zaniedbania – grzmiał redemptorysta.
Przypominamy Wam bardzo gorąco, abyście nie zmarnowali żadnej szansy dla uczynienia apostolskiego dobra kształtowania dzieci i młodzieży. To dobro zaniesiemy w wieczność. Gdy staniemy przed Panem Jezusem powiemy: „Patrz, Panie, nie mam pustych rąk. Uczyniłem tyle dobra.” Teraz jest szansa na uczynienie dobra (…) Zrób to. Nie popełniajmy grzechu zaniedbania. Należy wykorzystać każde, najmniejsze dobro i tak powstanie ogromne dobro, jeżeli będziemy działać razem – powiedział na antenie Radia Maryja Rydzyk. Głównie chodzi tu o wpłaty na Wyższą Szkołę Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, która jest własnością redemptorysty.
ZOBACZ:Seksafera z udziałem Stefana Niesiołowskiego? Szykuje się skandal!
Całą sytuację skomentował dla „Super Expressu” Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. Jak widać ojciec dyrektor, podobnie jak prezes PiS, minął się z powołaniem. Stworzony jest do wielkich interesów i chyba sutanna mu uwiera. To nie przystoi, aby duchowny w taki sposób się zachowywał, to nie przystoi, aby dobra materialne przedkładał nad dobra duchowe. Wolałbym, aby ojciec Rydzyk zapatrzył się w ojca Franciszka, a nie tworzył własne kanony – skwitował poseł. Uważacie, że ma rację w swoich słowach?
źródło: se.pl
fot. youtube.com