Działacz rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny skazany na 15 dni więzienia i grzywnę w wysokości 20 tysięcy rubli (ok 1375zł) za organizację, bez zezwolenia, niedzielnej demonstracji w centrum rosyjskiej stolicy.
Opozycjonista, który spędził noc na komisariacie, stanął w poniedziałek przed sądem ds. wykroczeń administracyjnych. Został skazany najpierw na grzywnę w wysokości 20 tysięcy rubli (ok 1375zł) oraz organizację niedzielnej demonstracji w centrum rosyjskiej stolicy. Następnie sąd rozpatrzył zarzuty o stawianie oporu policjantom, o których poinformowano dopiero rano w poniedziałek.
Organizowane przez Nawalnego protesty z udziałem młodzieży pokazują, że nastroje społeczne wahają się i nie są w pełni pod kontrolą. Według rosyjskich ekspertów jest to sukces opozycjonisty. Zaskakującym faktem jest to, że już w trakcie protestów Rosjanie zdecydowali się na udział w zebraniach, odbywających się bez zezwolenia. Specyfiką demonstracji w Moskwie i Petersburgu był liczny udział młodzieży szkolnej i studentów. Zasięg protestów, a także skala zatrzymań jest ogromna. Opozycja wyprowadziła ludzi na ulice w proteście przeciw fałszerstwom wyborczym i powrotowi Władimira Putina na Kreml.
Sąd w Moskwie skazał w poniedziałek opozycjonistę Aleksieja Nawalnego na 15 dni aresztu za niepodporządkowanie się poleceniom funkcjonariusza policji. Sąd wydał ten wyrok w drugiej sprawie administracyjnej, w jakiej opozycjonista stanął przed sądem. To niejedyny wyrok sądu w sprawie zatrzymanego, nieco wcześniej został on ukarany grzywną w wysokości 20 tysięcy rubli (ok 1375zł) za organizację bez zezwolenia niedzielnej demonstracji w centrum Moskwy.
źródło: PAP
fot.: pixabay