W Krakowie chuligani zaatakowali maczetą 16-letniego chłopaka. Jaki był powód? Miał na sobie koszulkę klubu z Tarnowa. Policja aresztowała 13 napastników. Większość to niepełnoletni pseudokibice krakowskich drużyn. Atak wywiązał się spontanicznie.
Atak miał miejsce 9 czerwca. Wszystko zaczęło się, gdy grupa kibiców wsiadła do krakowskiego autobusu na przystanku koło Przylasku Rusieckiego. Prawdopodobnie wracali z wyjazdowego meczu Tarnovii Tarnów w pobliskich Myślenicach. Już na przystanku zostali zwyzywani przez grupę dziewczyn, które kibicowały innym drużynom. Wsiadając do autobusu, zadzwoniły do swoich znajomych po wsparcie.
Agresorzy wsiedli na kolejnym przystanku. Kierowca próbował wszystkiemu zapobiec i nie wpuścić ich do środka, ale było już za późno. Chuligani sforsowali drzwi, rozpylili gaz pieprzowy i pobili nastoletnich kibiców Tarnovii Tarnów. Jeden z najbardziej agresywnych napastników, 21-latek, wyjął nawet maczetę i mocno uderzał nią wielokrotnie 16-letniego chłopaka.
Wszyscy agresorzy uciekli, zanim przyjechała policja wezwana przez kierowcę. Udało się ich jednak później znaleźć na podstawie nagrania z monitoringu. 16-latka szybko przewieziono do szpitala.
ZOBACZ: Nie chce ci się pracować? Wcale nie musisz być leniem- to może być poważne ZABURZENIE PSYCHICZNE
Źródo: wp.pl