Autor: Dziennikarz wsieci24.pl

Faceci żeby tylko poderwać dziewczynę są w stanie zrobić różne rzeczy. Nie zawsze to jednak wychodzi. Przekonał się o tym ten koleś, który przeliczył się ze swoim głupim pomysłem. Od początku założył, że trafił na blacharę, więc stwierdził, że nie poleci na nic innego, jak na dobre auto. Oparł się zatem o wypasioną furę i czekał aż rybka złapie przynętę. Jakież było jego zaskoczenie, gdy okazało się, że ten samochód należy właśnie do tej laski… Śmieszny i pozytywny film pokazujący, że nie wszystkie kobiety są blacharami. Gość się mocno przeliczył i zaliczył niezłą wpadkę, gdyż oparł się o samochód należący…

Czytaj więcej

Badacze postanowili zbadać dno Oceanu Indyjskiego. Mimo iż wydawać by się mogło, że odkryli już wszystko, co można było odkryć. Naukowcy z misji „Five Deeps Exhibition” zeszli na głębokość 7192 metrów. Odkryli tam nieznane do tej pory stworzenie, byli zdumieni, gdyż nie spodziewali się jego istnienia. Galaretowate zwierzę niepodobne do odkrytych do żadnych z gatunków odkryto w Rowie Jawajskim. Rów Jawajski znajduje się około 300 kilometrów od wysp Jawa i Sumatra. Maksymalna głębokość rowu jest równa 7450 metrów. Badacze zeszli natomiast na 7192 metry. Kamery zarejestrowały galaretowate stworzenie, które wprowadziło ich w osłupienie. Autorem nagrania jest Victor Vescovo, który zrobił…

Czytaj więcej

Para Mongołów błędnie wierzyło, że zjedzenie surowego mięsa ze świstaka ich uleczy. Wierzenie w ludowe mądrości okazało się śmiertelnie niebezpieczne – dosłownie. Mongołowie byli przekonani, że mięso ma lecznicze właściwości. Nie mieli jednak wiedzy o tym, że to właśnie świstaki są najczęściej nosicielami dżumy. Była to kluczowa wiadomość. Zachodnia część regionu bajanolgijskiego w Mongolii prawie w całości została objęta kwarantanną po tym, jak para która zamieszkiwała tamte okolice zjadła surowe mięso ze świstaka. Miejsce znajduje się tuż przy granicy z Rosją. Najgorsze jest to, że w lecznicze właściwości wierzyła również pozostała część mieszkańców. Doliczono się już aż 118 osób, które…

Czytaj więcej

Jak mawiał klasyk: „tego jeszcze nie grali”. W czerwcu 2018 roku w Krużlowej Niżnej doszło do wypadku w którym zginęła 18-letnia Angelika. Autem wraz z nią podróżowało dwóch braci bliźniaków jednojajowych. Mężczyźni jednak nie chcą wskazać kto prowadził samochód. Wiadomo jednak, że obydwoje byli pijani. Karol i Kamil są do siebie na tyle podobni, że nie wiadomo jak śledczy ugryzą tą sprawę… Podobnego przypadku polska kryminologia jeszcze nie widziała. Wielu twierdzi, że będzie to przykład na którym pracować będą przyszli studenci kryminalistyki oraz prawa. 18-letnia Angelika zginęła w wypadku samochodowym spowodowanym przez pijanego kierowcę. Tyle się udało ustalić. Nie wiadomo…

Czytaj więcej

Oby takich akcji było więcej. Co za pozytywna para! Pan Młody nie widział kreacji swojej wybranki przed ich ślubem. Ta postanowiła go bardzo zaskoczyć. I nie chodzi tu o wyszukane suknie za tysiące dolarów. Przebrała się za jakiegoś stwora, który jak widać obojgu jest bardzo bliski, bo nie zdenerwowało to przyszłego męża – wręcz przeciwnie. Nie mógł przestać się śmiać z pomysłu na który wpadła jego kobieta. Jak byście zareagowali? Wielu facetów pewnie by się nie zaśmiało i dziwnie by to mogło odebrać. Pan Młody nie widział kreacji swojej wybranki i jest to normalna rzecz, bo zawsze trzyma się to…

Czytaj więcej

Tej sytuacji nie da się określić innym mianem niż to, że młodsi bracia i siostry są od nas często o wiele cwańsze. Synek chciał pokazać mamusi świetną sztuczkę z kocem. Może nie była ona jakaś błyskotliwa, lecz jest o wiele ciekawsze to co robi jego młodsza siostrzyczka. Podczas gdy on przygotowuje się do pokazu, wtedy dzieją się za jego plecami rzeczy których niebawem pożałuje. To musiało boleć, no nie? Współczujemy tego zderzenia. Synek chciał pokazać mamusi sztuczkę, a wyszło jak zawsze. Zderzenie z drzwiami które wcześniej umyślnie zamknęła jego siostrzyczka było bardzo mocne. Okazało się, że jest to drugi minus…

Czytaj więcej

Ktoś mądry kiedyś powiedział: „pić to trza umieć”. Najprawdopodobniej ten gość nie słyszał tego powiedzenia, przez co źle skończył sowicie zakrapianą alkoholem imprezę. Postanowił nadstawić swoją twarz do celów rozrywkowych. Kolega nie wymierzył za dobrze i odciął temu odważnemu chłopakowi nos. Niby taka jedna mocna libacja, ale jej skutki będzie czuł przez całe swoje życie. I po co mu to było? Różne zabawy wymyślają nasi znajomi na imprezach. Jedne są śmieszne, drugie ciekawe, jeszcze inne niebezpieczne. Ta właśnie się do nich zalicza. Chłopak źle ją skończył, gdyż postanowił błysnąć odwagą. Efekt? Odcięty nos… ZOBACZ:2-letnia Bianka zmarła w pożarze przez chorego…

Czytaj więcej

Zabawy z wężem nie należą do czynności, które wykonuje każdy na świecie – z prostego względu, boimy się ich. Większość ludzi czuje przed nimi obawę, bo nie ukrywajmy – są to zwierzęta nieobliczalne i tylko prawdziwi profesjonaliści umieją nad nimi zapanować. Temu chłopakowi wychodziło to bardzo dobrze, aż do pewnego momentu, gdy ogromny pyton zaczął go dusić. Gdyby nie koledzy z jego ekipy, to skończyłoby się tragicznie. Jesteśmy w stu procentach pewni, że gdyby to się stało na treningu, to ten facet nie miałby z wężem żadnych, nawet najmniejszych szans. Widownia do pewnego momentu myślała, że sobie żartuje. Ten w…

Czytaj więcej

Namnożenie fotoradarów było ogromnym problemem polskich kierowców. W końcu zdecydowano o tym, że ograniczy się ich ilość. Dla prowadzących pojazdy była to znakomita wiadomość. Niestety, informujemy, że niebawem, a dokładnie w ciągu dwóch lat, na Polskich drogach zagości 111 nowych pułapek. Tak zadecydowała Inspekcja Transportu Drogowego. Rozmieszczenie nie będzie przypadkowe. Powstanie nowych fotoradarów jest zmotywowane tym, że w ostatnich latach dochodzi do większej ilości wypadków niż jak to było za czasów, gdy pułapek na kierowców było więcej. W samym 2018 roku na polskich drogach doszło do 32 tysięcy wypadków. Zginęło w nich 2862 osoby, a ponad 37 tysięcy zostało rannych.…

Czytaj więcej

2-letnia Bianka zmarła przez chorego mężczyznę. Przyczyną była jego nieszczęśliwa miłość. Podpalił on kamienicę w Tczewie. W pożarze zginęła właśnie dziewczynka oraz 78-letni mężczyzna, 8 osób zostało rannych. Według tego co do tej pory ustalili śledczy, podpalenia miał dokonać 53-letni Mirosław Sz. Od jakiegoś czasu nękał jedną z mieszkanek kamienicy. Kiedy odrzuciła jego zaloty, ten postanowił podpalić budynek. Te wydarzenia rozegrały się 23 maja 2018 roku w Tczewie. Teraz zapadł wyrok w sprawie, która wstrząsnęła całym miastem. Około godziny 3:00 w nocy Mirosław Sz. używając łatwopalnej substancji podpalił drzwi wejściowe do klatki schodowej. Było to jedyne wejście do budynku. Z…

Czytaj więcej