Autor: kk

To już kolejny tajemniczy zgon naszego rodaka poza granicami kraju w tym roku. Tym razem włoskie media poinformowały o śmierci 40-letniej Polki niedaleko Syrakuz na Sycylii we Włoszech. Zwłoki kobiety dryfujące u brzegów plaży niedaleko Tonnara di Santa Panagia znalazł partner kobiety. Twierdzi, że nie ma pojęcia jak znalazła się w wodzie. Było to jednak jedno z ich ulubionych miejsc spacerowych. Według informacji dostarczonych przez mężczyznę, kobieta nie umiała pływać. O przyczynie śmierci dowiemy się po przeprowadzeniu sekcji zwłok, choć już teraz jest niemalże jasne, że kobieta utopiła się. W wyłowieniu ciała brała udział straż przybrzeżna. Teraz włoska…

Czytaj więcej

Wszyscy wciąż jeszcze żyjemy niesamowitym wyczynem Andrzeja Bargiela, polskiego himalaisty i ski alpinisty, który zdobył szczyt K2, uznawany za jeden z najtrudniejszych ośmiotysięczników na świecie i zjechał z niego na nartach. Teraz możemy obejrzeć wyjątkowe zdjęcia i filmy z tego wyczynu. Bargiel zdobył K2 w niedzielę 22 lipca. Następnie w ciągu kilku godzin zjechał do podnóża góry. Po drodze zaliczył drobną przerwę w jednym z obozów, czekając na poprawę warunków pogodowych. Na wyprawie towarzyszył mu brat, Bartek, który nagrywał jego wyczyny z drona. Tak wygląda szczyt K2. 🎥@bartek_bargiel #andrzejbargiel #dodaciskrzydel #karakorum #timetoplay #hicsuntleones #k2skichallenge @bankpekaosa @sobieslaw_zasada_automotive @redbullpolska @salomon…

Czytaj więcej

W 2016 roku 62-letnia kobieta spacerowała z psem po Parku Kościuszki. Ktoś po prostu podszedł do niej i ją zabił. Nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Mijają dwa lata i morderca wciąż jest wśród nas! Do zbrodni doszło w listopadzie 2016 roku po zmroku. W okolicy nie było ani kamer, ani przechodniów, którzy mogliby zidentyfikować napastnika. Policja przeglądała zapisy okolicznych kamer monitoringu, ale to nie pozwoliło na wytypowanie podejrzanych. Katowiccy śledczy usiłowali także połączyć zabójstwo z innymi napadami na kobiety w tym mieście. Jednak i ten trop okazał się błędny. Dowody zgromadzone w śledztwie nie…

Czytaj więcej

Niewyobrażalny dramat rozgrywa się właśnie w Grecji. Niesamowicie gwałtowne i duże pożary spustoszyły znaczny rejon Attyki. Spłonęły setki domów i samochodów, zginęło co najmniej 60 osób, a ponad 150 zostało rannych. Dalsze setki uznaje się za zaginione. Wśród ofiar śmiertelnych są turyści z Polski. W pożarach zginęła matka z dzieckiem z Wadowic, którzy wyruszyli na wycieczkę z biura podróży Grecos. Jak udało się już ustalić, oboje znaleźli się na łodzi, która miała ewakuować ich z plaży, na którą schronili się przed ogniem. Niestety, łódź zatonęła a z nią część z 10 osób, które do niej weszły. W tym dwójka…

Czytaj więcej

Miało być romantycznie, tajemniczo, a wyszło boleśnie i o schadzce wie już cała Polska dzięki zainteresowaniu mediów. Dwoje młodych ludzi runęło w przepaść z murów zamku Rytro w Małopolsce! 22-letni mężczyzna i 29-letnia kobieta wybrali się o 3 w nocy do ruin zamku Rytro położonego na wzgórzu o wysokości 463 m.np.m. Mieli ze sobą alkohol i w stanie mocno wskazującym spacerowali po rozsypujących się murach. Wreszcie zdecydowali się na wejście do 8-metrowej wieży – najwyższego punktu warowni. Prawdopodobnie wtedy wydarzył się wypadek – oboje runęli na strome zbocze za murami twierdzy! Na szczęście udało im się wezwać…

Czytaj więcej

Są takie rzeczy, których nigdy nie chcielibyśmy zobaczyć. Jedną z nich jest dziwnie zachowująca się kobieta z Polski, która jak gdyby nigdy nic oddaje mocz pod drzwiami samolotowej toalety. Jej zachowanie wywołało lawinę komentarzy, w których obrywa się wszystkim Polakom. Według informacji dostarczanych przez „The Sun”, Polka leciała z Luton do Warszawy samolotem Wizz Air. Przed startem, gdy samolot jest tankowany, nie wolno korzystać z toalet. Pasażerka próbowała prosić obsługę o pozwolenie na skorzystanie z ubikacji, ale nie dostała zgody. Wtedy przykucnęła tuż przy toalecie i… oddała mocz na oczach pasażerów i obsługi! Pomóż mi Chester, bo…

Czytaj więcej

Gdy do suwalskiego szpitala zgłosiła się 18-letnia młoda kobieta z krwotokiem z miejsc intymnych, lekarze od razu wiedzieli, że coś jest nie tak. Zaalarmowana policja przeszukała mieszkanie dziewczyny i potwierdziła mroczne przypuszczenia. Lekarze, którzy przyjęli do szpitala dziewczynę byli wręcz pewni, że musiała niedawno urodzić. Jednak do niczego się nie przyznawała, ani nie było przy niej dziecka. Wezwali więc policję, która miała sprawdzić jej miejsce zamieszkania. W jednym z bloków w Suwałkach, w mieszkaniu należącym do rodziców dziewczyny, dokonano szokującego odkrycia. Pod wanną znaleziono zwłoki noworodka. Dopiero wtedy dziewczyna przyznała się, że urodziła dziecko w wannie i zaraz…

Czytaj więcej

Właściciel przyznaje, że nie spodziewał się takiej popularności swojego pupila. Tymczasem pies Riley skradł serca internautów, którzy dopatrzyli się w jego pisku… melodii jednego z hitów Britney Spears! Matt, właściciel psa nagrał jego reakcję na trwającą za oknem burzę. Internauci szybko dopatrzyli się w pisku zwierzęcia melodii piosenki „Toxic” Britney Spears. Zmontowanie pisku Riley z utworem dało zaskakująco dobry rezultat – sami musicie to zresztą zobaczyć! 😂😂😂😂 pic.twitter.com/Z1AOHfTrLi — #E 🇧🇷🇫🇷🏳️‍🌈 (@Reborn2403) 21 lipca 2018

Czytaj więcej

Nie jest to bardzo wyjątkowe zjawisko, choć raczej rzadko możemy je oglądać w aż takiej skali. Potężne chmary owadów opanowały ulice Witebska na Białorusi. Owadem, który wywołał tak wielkie zamieszanie jest jętka jednodniowa – stworzenie, które jak sama nazwa wskazuje żyje bardzo krótko w swej dorosłej formie. Larwy jętek mogą żyć nawet kilka lat w wodzie, ale po przekształceniu jętki masowo wylatują w celu odbycia godów. Większość umiera bardzo szybko. Mieszkańcy Witebska twierdzą, że jętki co roku pojawiają się na ulicach, ale tylu owadów nie widzieli od dawna. W świetle miejskich latarni wyglądały jak śnieżna zamieć! …

Czytaj więcej

Sezon letni to czas intensywnej zabawy na świeżym powietrzu. W wielu polskich miastach rozkładają się wtedy wesołe miasteczka z mnóstwem różnych atrakcji. Niestety w ostatnią niedzielę w Szczytnie coś zawiodło i na jednej z maszyn w wesołym miasteczku doszło do awarii tragicznej w skutkach. Dziecko, według relacji świadków, wypadło z przechylonej gondoli jednej z karuzel. Wraz z nim został poszkodowany jego wujek, który przyprowadził je do lunaparku. Obie osoby przetransportowano do szpitali. Mężczyzna trafił z urazem kręgosłupa do szpitalu w Szczytnie, a dziecko usiłowano przewieźć do szpitala w Olsztynie. Niestety, zmarło w trakcie transportu z powodu odniesionych obrażeń.…

Czytaj więcej