Autor: kk

Umiłowany Przywódca Korei Północnej panicznie boi się szpiegów i spisków. W swoim kraju łatwiej trzymać mu rękę na pulsie. Ale nawet wyjeżdżając na historyczny szczyt do Singapuru nie zostawił niczego przypadkowi. Kim Dzong Un przywiózł ze sobą wszystko, co było mu potrzebne do samowystarczalności! Delegacja Korei Północnej przybyła do Singapuru trzema samolotami. Dwa Ił-76 przywiozły mniej ważnych gości i cały niezbędny sprzęt, zaś Boeing wyczarterowany od linii Air China stał się samolotem Kim Dzong Una. Wśród rzeczy, które przyleciały z Pjongjangu była… przenośna toaleta! Kim Dzong Un chciał uniemożliwić obcym szpiegom pobranie próbek swoich produktów przemiany materii, które…

Czytaj więcej

Każdy, kto choć w minimalnym stopniu interesuje się siatkówką, musi znać Aleksieja Spiridonowa. Ten rosyjski siatkarz nie raz dał się we znaki polskim kibicom, a to wykonując obraźliwe gesty, a to obelżywie nas nazywając. Teraz usiłuje tłumaczyć skąd jego niechęć do Polaków. Pierwsza ryzykowna teza Spiridonowa dotyczy pozycji siatkówki w naszym kraju. Rosyjski siatkarz uważa, że to ona jest na pierwszym miejscu:  Popularność siatkówki w Polsce jest kosmiczna. Nie widziałem innego kraju, w którym ludzie tak szaleją na punkcie tego sportu. Na otwarciu mistrzostw świata było ponad 65 000 fanów. Mimo że bilety nie były tanie, to w…

Czytaj więcej

Szlak nad Morskie Oko przyciąga różnych ludzi. Często takich, którzy w górach nie powinni się znaleźć. Tak było z trzema mężczyznami w wieku 25-30 lat. Pijani Ukraińcy postanowili zejść ze szlaku i wykąpać się w… Wodogrzmotach Mickiewicza! Gdy do władz Tatrzańskiego Parku Narodowego dotarły informacje o wybrykach na trasie do Morskiego Oka, od razu wysłano tam straż parku narodowego, ratowników TOPR i policję. Pijani Ukraińcy tymczasem próbowali podejść pod górę wodospadu – jeden fałszywy krok mógł skończyć się tragicznie. Gdy strażnicy przybyli na miejsce, usiłowali przekonać mężczyzn do zejścia. Ci jednak byli bardzo agresywni. Jeden z nich chciał…

Czytaj więcej

Uniewinniony Tomasz Komenda od kilku tygodni cieszy się wolnością. Jak sam zapowiadał, zamierza doprowadzić do skazania wszystkich tych, którzy wsadzili go niesłusznie do więzienia. Może to być trudniejsze, bo właśnie zmarł bodaj najważniejszy świadek w sprawie, który mógłby rzucić światło na całe postępowanie. Dorota P. była sąsiadką babci Tomasza Komendy. To ona wskazała go policjantom na podstawie bardzo nieszczegółowego portretu pamięciowego. Funkcjonariusze zaufali jej, bo dobrze znała rodzinę Komendów. Pikanterii całej historii dodaje fakt, że u Doroty P. nie raz widywani byli na imprezach… policjanci i prokuratorzy! Śledczy ponownie badający sprawę Tomasza Komendy interesowali się kobietą od ponad…

Czytaj więcej

Mimo sporego nagłośnienia sprawy, sprawcy nie przestraszyli się i dalej zabijają bałtyckie foki. Dwa ciała tych zwierząt odnaleziono teraz na plaży niedaleko Rewy. O sprawie poinformował dziennikarz Maciej Naskręt. Według jego opisu jedna z fok „była owinięta linkami i prawdopodobnie dostała obuchem w głowie”. Ze smutkiem informuje, że kolejne dwie martwe foki zostały znalezione w Rewie – Zatoka Pucka – jedna była owinięta linkami i dostała prawd. obuchem w głowę. Fot, Maciej Zaremba pic.twitter.com/A1X0vC5YMR — Maciej Naskręt (@MaciejNaskret) 11 czerwca 2018 To już szósta i siódma foka odnaleziona martwa nad polskim wybrzeżem. Pierwsze dwie odnaleziono pod…

Czytaj więcej

Nikt nie wie dlaczego dwie 16-letnie dziewczyny zdecydowały się na tak dramatyczny krok. Jednak pomimo ogromu tragedii na profilu Facebook jednej z nastoletnich samobójczyń pojawiły się obrzydliwe komentarze. Julia M. i Aleksandra K. znały się ze szkoły i od pewnego czasu trzymały się razem. We dwie ruszyły też na tory w okolicy ulicy Batalionów Chłopskich, gdzie wskoczyły pod pociąg towarowy. Nie reagowały na nawoływania przypadkowych przechodniów, ani na sygnał dźwiękowy nadawany przez maszynistę. Obie zginęły na miejscu. Prokuratura i policjanci starają się teraz wyjaśnić okoliczności tragedii. Jak to możliwe, że dwie szesnastolatki podjęły decyzję o samobójstwie? Z czym…

Czytaj więcej

Włosy, owady i tym podobne małe znaleziska w jedzeniu – są obrzydliwe, ale niestety zdarzają się. Ale to co spotkało Michelle Carr z Portsmouth w stanie New Hempshire jest wyjątkowo paskudne. W sałacie, która do jej stanu przywędrowała z Kalifornii znajdował się nieproszony gość… Odkryła go dopiero w trakcie spożywania warzywnej sałatki, która powstała z trefnej sałaty. Kobieta jedząc posiłek nie spodziewała się niczego złego. „Myślałam, że wbijam widelec w kawałek awokado w mojej domowej roboty sałatce” – napisała pod zdjęciem ba Facebook. Jakież musiało być jej zdziwienie, gdy „awokado” poruszyło się i… okazało się być kilkucentymetrową jaszczurką!…

Czytaj więcej

W wieku 89 lat zmarł aktor Roman Kłosowski. O śmierci poinformowały warszawski Teatr Syrena, a także Teatr im. Jerzego Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim. Od początku roku Kłosowski przebywał w domu opieki.  Kłosowski urodził się w 1929 roku. Na wielkim ekranie zadebiutował w 1953 roku w filmie „Celuloza”. Występował w wielu produkcjach lat 50-tych, 60-tych i 70-tych, m.in. w kultowym „Czterdziestolatku” jako technik Maliniak. Grał też w „Czterech pancernych”, „Bazie ludzi umarłych”, „Eroice” i wielu innych. Kłosowski występował także na deskach teatralnych. Z aktorstwa zrezygnował ze względu na stan zdrowia – stopniowo coraz bardziej pogarszał mu się wzrok. Szczególnie…

Czytaj więcej

Prawdziwa panika zapanowała w jednym z centrów handlowych w Maroku, gdy jeden z odwiedzających, wydawałoby się bez powodu, stanął w płomieniach! Przez dłuższy czas ludzie nie byli w stanie mu pomóc, nikt też nie rozumiał co się stało. Jak się okazuje, winien był popularny gadżet. Mężczyzna dosłownie w jednej chwili stanął niemal cały w ogniu. Pomógł mu dopiero pracownik galerii, który ugasił go przy pomocy gaśnicy. Jednak do tego momentu płomienie niemal doszczętnie strawiły odzież nieszczęśnika i dotkliwie go poparzyły. Lekarze określają jego stan jako bardzo ciężki. Jak się okazało przyczyną nieszczęścia był… powerbank! Urządzenie wybuchło w…

Czytaj więcej

Makabryczny wypadek wydarzył się w minioną sobotę we Wrocławiu. Tramwaj jadący ulicą Grabiszyńską potrącił starszą kobietę i pojechał dalej. Kierowca o wypadku dowiedział się dopiero w zajezdni! Okoliczności zdarzenia są trudne do wyobrażenia. Wszystko wskazuje na to, że 78-letnia kobieta wyszła zza autobusu wprost pod tramwaj linii 11 na wysokości ulicy Stalowej. Motorniczy niczego nie zauważył i kontynuował kurs. Kobieta została dosłownie rozerwana na strzępy, a fragmenty jej ciała tramwaj przeciągnął kilkaset metrów dalej, aż do placu Pereca! Zmasakrowane zwłoki dostrzegł patrol straży miejskiej, która zabezpieczyła teren i wezwała pozostałe służby. Tymczasem tramwaj zdążył dotrzeć do zajezdni…

Czytaj więcej