Bank pyta, skąd masz dodatkowych kilka tysięcy na koncie! Mogą nawet zablokować środki! Jak to możliwe? O co chodzi? Czy może to spotkać każdego? Co mówią o tym przepisy?
Mężczyzna ma duże problemy. Ma konto w ING i okazało się, że bank prześwietlił jego przelewy! Otrzymał takie pismo.
– Zweryfikowaliśmy, że na Twoje konto wpływają pieniądze, których pochodzenie nie zgadza się z Twoim wcześniejszym oświadczeniem. Rozumiemy, że mogło się coś zmienić i że możesz mieć inne dochody, ale w tej sytuacji musimy mieć Twoje potwierdzenie. Prosimy o przesłanie dokumentacji, (skanów) potwierdzających Twoje źródło dochodów najpóźniej do 10 marca 2021 r. – czytamy w korespondencji.
Zobacz także: Nowy program rządu dla seniorów! Są GIGANTYCZNE pieniądze!
Skąd te pieniądze? Kilka tysięcy złotych wpłacił mu kolega, który udzielił nieformalnej pożyczki. Nie doszło do spisania umowy w tej sprawie.
Mężczyzna jest przerażony! Czy bank zgłosi go do Urzędu Skarbowego?
ING tłumaczy, że ma obowiązek badania źródeł finansowych, które są w dyspozycji ich klientów. Chodzi o ustawę z 1 marca 2018 roku o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
W skrajnym przypadku bank może zablokować nam pieniądze na maksymalnie 24 godziny, żebyśmy nie mogli ich przelać na inne konto.
Warto więc mieć papiery na każdą wpłatę pieniędzy. Spisujmy wszelkie umowy!
Zobacz także: JEST darmowa KASA na czynsz! Jak ją zdobyć?!
Fot. Pixabay
Źródło: money.pl