Już co najmniej kilka krajów świata zdecydowało się kupić chińskie drony do celów wojskowych.
Jak informuje serwis korwin-mikke.pl, chińskie samoloty bezzałogowesą już wykorzystywane przez siły zbrojne Nigerii i Iraku, a prawdopodobnie kupiły je także takie kraje, jak Egipt, Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Chińskie drony są często wybierane przez nabywców ze względu na ich dużo niższą cenę od tej, której oczekują Amerykanie za podobny sprzęt. Np. chiński Wing Loong kosztuje 1 mln USD, a porównywalny z nim amerykański Reaper aż 30 mln USD. Ponadto władze w Pekinie bez większych ograniczeń zgadzają się na sprzedaż wojskowych dronów, podczas gdy USA wybierają swoich kontrahentów tylko wśród najbliższych sojuszników.
Źródło: korwin-mikke.pl
TP