9 marca to Światowy Dzień Nerek. Z okazji tego dnia Stacja Metra przy Świętokrzyskiej w Warszawie, Lotnisko Ławica w Poznaniu i Dworzec Główny PKP w Krakowie zmienią się w mobilne stacje dializ.
Celem akcji jest pokazanie, że diagnoza „niewydolne nerki” może spotkać nas równie nieoczekiwanie, jak stanowisko do dializ na stacji metra. Nefrolodzy biją na alarm – co 10. Polak choruje na nerki i najczęściej o tym nie wie.
„Schorzenia nefrologiczne rozwijają się podstępnie, nawet 30 lat, długo nie dają objawów. Łatwo je wykryć przy pomocy prostych i tanich badań krwi i moczu”.
Dziś ponad 4,5 mln Polaków ma chore nerki. Wielu przedwcześnie umrze z powodu braku diagnozy i leczenia. 20 tysięcy osób żyje dzięki stale prowadzonym zabiegom hemodializy. W tym roku grono dializowanych powiększy się o kolejne 4 tysiące. Odczuwalne dolegliwości pojawiają się dopiero wtedy, gdy nerki są nieodwracalnie zniszczone.
Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Osób Dializowanych, dr Iwona Mazur informuje:
„Wczesne wykrycie choroby daje szanse na jej wyleczenie. Podczas akcji rozdamy 6 tys. tzw. pasków do badania moczu. To okazja do sprawdzenia stanu nerek w domu”.
Źródło: Biuro Prasowe Akcji, Centrum Prasowe PAP