Niemal wszyscy lubimy ciastka.
Mamy też jednak świadomość, że ciastka na obiad to nie jest najlepszy pomysł. Mimo to takie właśnie „dania” jadają osoby, które szczególnie powinny zadbać o wartości odżywcze posiłków.
Żale Zdzisława
O sprawie napisała Gazeta Pomorska. Chodzi o temat owiany złą sławą i znany wśród wszystkich Polaków: posiłki w szpitalach.
Wspomniany pan Zdzisław to pacjent Zakładu Opieki Leczniczej w Wąbrzeźnie. Jak mówi Zdzisław Sawrutin kucharze przygotowujący posiłki, potrafią zepsuć najprostsze potrawy:
„Na sam widok jest nieapetyczne (…) Jak już ziemniaki nie smakują, makaron czy kasza, to co innego może smakować” – opowiada pan Zdzisław /cyt. pomorska.pl/
Ciastka zamiast obiadu
Osoba przebywając w szpitalu często nie ma możliwości zakupienia innego posiłku. A gdy te serwowane dla chorych są nie do zjedzenia, trzeba się jakoś ratować. Pan Zdzisław zamiast obiadu je zatem herbatniki:
„Kupiłem kruche ciasteczka i jak już naprawdę nie mogę nic z talerza ruszyć, to się ratuję tymi ciastkami „
Zobacz też: Basia Kurdej-Szatan szczerze o swojej CIĄŻY. Chciałabym…
Nie smakuje?
Pacjenci żalą się na monotonię potraw, ich estetykę i smak. Na przykład na śniadanie są zazwyczaj nieapetycznie wyglądające pasty (jajeczna, rybna, czy mięsna) i chleb. Na obiad bezbarwne i niedoprawione zupy, a na drugie także najczęściej różne papki – co gorsza, zimne!
Co zaskakujące sami pacjenci doradzają przygotowanie niedrogich, ale smacznych potraw. Na przykład placki ziemniaczane. Nic jednak nie pomoże, gdy posiłki będą bez smaku i zimne.
A jak posiłki wyglądają w innych szpitalach?
Zaglądamy na facebookową grupę „Jedzenie w szpitalach”, gdzie znajdujemy wiele zarówno negatywnych, jak i pozytywnych przykładów posiłków. Zaskakuje nie tylko, to CO jest serwowane, ale też DLA KOGO?
Na kolejnej stronie prezentujemy najciekawsze dania dla pacjentów w polskich szpitalach.