Ubiegły rok był dla Edyty Górniak bardzo pracowity i intensywny. Nadmiar obowiązków sprawił, że gwiazda wygląda teraz…
Piosenkarka zaśpiewała na tegorocznym Sylwestrze 2020 występując na Placu Bankowym w Warszawie dla stacji TVN. Fani piosenkarki zaczynają martwić się o popularną wokalistkę.
Ponadto w ostatnich miesiącach wróciła z trasy koncertowej, wydała nowe single, rozpoczęła też naukę jazdy samochodem i nagrywa program „My Way”.
To jednak po występie na sylwestrze pojawiły się niepokojące komentarze na temat wyglądu Edyty Górniak. Fani komentują, że gwiazda wygląda na „ociężałą”.
Celebrytka jest zmęczona, a do tego znacznie schudła. Według medialnych doniesień, gwiazda straciła już 11 kilogramów. Utratę wagi szybko zauważyli wielbiciele artystki, ale zaniepokojeni są nie tylko jej fani. Również bliscy kobiety bardzo się o nią martwią. To za ich namową, Edyta udała się na urlop, który spędzi w Tajlandii.
„Z tego wszystkiego straciła apetyt. […] Po rozmowie z nimi Edyta uznała, że musi porządnie odpocząć. Kupiła więc bilet do ukochanej Tajlandii i wyjechała naładować baterie. Ma nadzieję, że szybko nabierze sił, bo w roku 2020 zaplanowała obchody 30-lecia swojej pracy artystycznej”- powiedziała w rozmowie z dziennikarzami „Faktu” znajoma piosenkarki.
Edyta Górniak opublikowała w mediach społecznościowych post, w którym przyznała, że jest wycieńczona.
ZOBACZ TEŻ:EROTYZM I DUŻO SEKSU w filmie Lipińskiej! W kinach pojawi się od…
„Pod presją czasu, oczekiwań i własnych ambicji żyjemy dziś w nieustającym hałasie i chaosie.
Codziennie dźwigamy dużą lub gigantyczną dawkę strachu, stresu lub smutku.
Do tego brak snu brak ruchu i brak dobrej diety. I dziesiątki obowiązków i tyle samo konfiguracji emocji międzyludzkich = wycieńczenie” – napisała Edyta Górniak na swoim Instagramie.
https://www.instagram.com/p/B7ENWBvH9PJ/
Źródło:pikio
Źródło zdjęć:Instagram