Te niewesołe chwile w życiu Martyniuków trwają długo. Dramat w rodzinie Zenka Martyniuka się pogłębia. Za wszystkim stoi jego syn Daniel M., któremu grożą 3 lata więzienia.
Zenka Martyniuka nie trzeba przedstawiać. Niekwestionowany król disco-polo. To wykonawca takich hitów jak: „Oczy zielone”, „Życie to są chwile”, „Przekorny los”, „Mała figlarka”. Jego piosenki nuci cała Polska! Choć z drugiej strony obok ogromnej popularności rozgrywa się w jego rodzinie dramat.
Za wszystkim, jak już powiedzieliśmy, stoi jego syn – Daniel M. Przed ubiegłorocznym Sylwestrem Daniel M. nie chciał wpuścić ciężarnej żony – Eweliny. Młoda żona zadzwoniła do swojej teściowej – żony Zenka Martyniuka. Ta wezwała policję do domu syna. Kiedy przyjechali funkcjonariusze Ewelina Martyniuk była już w domu, lecz prawdopodobnie doszło tam także do szamotaniny między młodymi małżonkami. Policja znalazła wówczas przy synu Zenka Martyniuka narkotyki!
Jak mówi Karol Radziwonowicz, szef Prokuratury Rejonowej w Białymstoku: „Postępowanie wyjaśniające trwało blisko rok. Powodem było m.in. długie oczekiwanie na opinię z zakresu fizykochemii, czyli wyniki analizy środków odurzających znalezionych u oskarżonego”. Daniel M. miał wtedy przy sobie 3 gramy marihuany! Oskarżonemu synowi króla disco-polo grożą trzy lata więzienia!
Nie jest to pierwszy raz, kiedy Daniel M. daje się we znaki policji. Mężczyzna wielokrotnie awanturował się ze swoją młodszą żoną, a raz omal nie poszedł za to do więzienia. Wcześniej syn Zenka Martyniuka awanturował się w domu swoich przyszłych teściów. A przed wakacjami policja złapała go pijanego za kółkiem. Mężczyzna wtedy stracił prawo jazdy aż na 3 lata!
ZOBACZ TEŻ: Wygrał w Lotto, a potem zabił z zimą krwią swoich synów.
Co będzie dalej z Zenkiem Martyniukiem i jego rodziną? Czy trudne chwile wreszcie się skończą. Tego właśnie życzymy dla całej rodziny Martyniuków, a dla samego pana Zenka wytrwałości i cierpliwości.