Szykuje się rewolucja w edukacji, ponieważ w szkołach będą uczyć o…
Zmiany w edukacji niosą za sobą wprowadzenie nowej wiedzy, która wynika z aktualnych problemów z jakimi zmierza się dzisiejszy świat. W szkołach będą uczyć o kryzysie klimatycznym, aktywizmie i lęku ekologicznym.
„Wszystkie szkoły w kraju uzyskają dostęp do materiałów o kryzysie klimatycznym opracowanych przez wiodące agencje naukowe w Nowej Zelandii. Lekcje o klimacie będą skierowane do uczniów w wieku 11-15 lat, ale nie będą obowiązkowe” – informuje „The Guardian”.
Taka decyzja sprawi, że Nowa Zelandia stanie się liderem w edukacji klimatycznej.
James Shaw, minister ds. zmian klimatu i współprzewodniczący rządzącej partii Zielonych zaznacza, że dzieci same są świadome zmieniającego się klimatu i rozmawiają o tym.
„Codziennie w mediach społecznościowych dzieci widzą różne rzeczy i praktycznie żadna z nich nie jest dobrą wiadomością, a poczucie bezsilności z tego powodu jest niezwykle niepokojące” –mówi James Shaw.
ZOBACZ TEŻ:ZMIANA w płacy minimalnej?! Kwota POWALA!
Zajęcia mają skupiać się na sposobach radzenia sobie z lękiem i traktowaniem emocji towarzyszących wiadomościom o zmianach klimatu jako impulsu do działania na rzecz pozytywnych zmian.
„Program pomaga dzieciom dostrzec, że jest to problem, który można naprawić i że ludzie nad tym pracują, oraz że jest coś, co oni sami mogą zrobić, aby ukształtować własną przyszłość” – dodaje minister.
Źródło:focus.pl/pixabay