W czasie pandemii koronawirusa popyt na środki do dezynfekcji jest ogromny. Zapewne płynów antybakteryjnych będziemy używać jeszcze przez dłuższy czas, dlatego dowiedz się czy nie popełniasz tego błędu. Eksperci alarmują.
Środki do dezynfekcji rąk to substancje płynne, piankowe lub żelowe zawierające aktywne składniki, które zabijają drobnoustroje na skórze. Większość środków do dezynfekcji rąk jest opartych na alkoholu, dlatego są uważane za bardziej skuteczne w zabijaniu zarazków niż mydło antybakteryjne.
I tak najlepszą alternatywą dla usunięcia bakterii jest dokładne umycie rąk za pomocą wody i mydła. W czasie pandemii cały czas trwa jednak popyt na środki dezynfekujące.
Eksperci ostrzegają, że środków dezynfekujących nie powinno się zostawiać w samochodzie. Powodem jest fakt, że wysokie temperatury mogą spowodować odparowanie alkoholu.
Temperatura w samochodzie może gwałtownie wzrosnąć, szczególnie jeśli zaparkowano go w miejscu nasłonecznionym. Alkohol jest składnikiem niezbędnym do zabicia bakterii i wirusów, dlatego bez niego, produkt nie będzie działał tak, jak powinien.
„Ciepły środek dezynfekujący może również podrażniać skórę, dlatego podczas jego stosowania należy zachować ostrożność. Jeśli preparat wycieknie, może również uszkodzić samochód. Inżynierowie Forda udowodnili, że substancje chemiczne, występujące w środkach do dezynfekcji, mogą powodować przedwczesne zużycie powierzchni znajdujących się wewnątrz auta”– podaje „Mirror”.
Podczas nakładania środka do dezynfekcji rąk ważne jest, aby użyć wystarczającej ilości produktu, aby całe dłonie były pokryte preparatem. Po nałożeniu środka nie powinniśmy wycierać ani osuszać rąk. Zamiast tego wystarczy, aby środek do dezynfekcji rąk całkowicie wyschnął.
ZOBACZ TEŻ:CAMERON DIAZ naprawdę TO robi! By zachować piękną SKÓRĘ stosuje…
Źródło:02/pixabay