Dla wielu z nas wizja emerytury staje się coraz mniej optymistyczna.
Niestety doniesienia o wysokości emerytury nas nie uspokajają. I właśnie takie dane udostępnił Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Dolnego Śląska.
Najwięcej
Rekordzista pochodzi z Wałbrzycha i dostaje 13 tysięcy złotych miesięcznie. Mężczyzna jednak przepracował aż 53 lata, a na emeryturę przeszedł w wieku 72 lat. Pojawiają się zatem dwie wątpliwości. Po pierwsze, prawdopodobnie odkładając co miesiąc sumę przeznaczoną na składki, z pewnością zgromadziłby niezłą sumkę. Po drugie, skoro już teraz jest w zaawansowanym wieku, to jak długo przyjdzie mu cieszyć się tym relatywnie wysokim świadczeniem?
Najmniej
Najniższa emerytura w województwie dolnosląskim to całe 30 groszy. Trzeba przyznać, że to niewiele. Jednak emerytka z Wrocławia, która otrzymuje takie świadczenie przepracowała tylko cztery miesiące. Co więcej, nie jest to najniższe świadczenie w Polsce. Rekordzistką jeśli chodzi o najniższą emeryturę jest mieszkanka województwa lubelskiego >zobacz tutaj
Czy to ma sens?
Z prezentowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych danych wyłania się interesujący obraz. Albo pracujemy przez całe życie i aż do późnej starości. Wtedy będziemy otrzymywać przyzwoite świadczenie przez kilka czy kilkanaście lat życia. Bo w końcu nikt nie wie, jak długo przyjedzie nam żyć. Albo pracujemy niewiele i dostajemy głodową emeryturę. Wybór trudny, bo nie widać tu dobrych rozwiązań.
na podst. money.pl
fot. netmediaphotos