Do nietypowej pomyłki doszło nad zalewem Zadębie w Skierniewicach.
Wydaje się, że matki zawsze rozpoznają swoje dzieci i to nawet wtedy, gdy są to niemowlęta lub bliźniaki. Jednak 32-latka nad zalewem Zadębie pomyliła małego chłopca ze swoim dwuletnim synem!
Kobieta wzięła cudze dziecko za swoje i… „troskliwie” zaczęła smarować je kremem do opalania. Powodem pomyłki nie było jednak nadzwyczajne podobieństwo maluchów, a zamroczenie alkoholem. Zdaniem świadków wyraźnie było widać, że 32-latka jest pijana. Widziano też, że wcześniej piła alkohol ze swoim partnerem.
Jedna z plażowiczek na miejsce wezwała Policję. Istniała bowiem uzasadniona obawa, że osoba pijana nie jest w stanie zapewnić właściwej opieki dwulatkowi.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zbadali matkę dziecka oraz jej partnera. Jak się okazało mieli:
…po 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze powiadomili ojca dziecka, który przybył na miejsce i przejął opiekę nad chłopcem. 32-letnia skierniewiczanka była wulgarna i agresywna w obecności funkcjonariuszy, za co została ukarana mandatem karnym.*
Dodatkowo kobieta może być ukarana za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia dziecka. Ponadto sprawa została zgłoszona do sądu rodzinnego, który może ograniczyć lub odebrać jej prawa rodzicielskie.
Zobacz też: Mieli bilety, ale nie polecieli. W samolocie z Katowic do chorwackiego Splitu zabrakło miejsc dla 30 osób!
* cyt. skierniewice.policja.gov.pl