Naiwność 90-letniej staruszki wykorzystali złodzieje z Gorzowa Wielkopolskiego (woj.lubuskie). Kobieta dostała telefon, w którym oszust wmówił jej, że doszło do dużego wypadku i poważnie ranna została jej córka.
Mieszkanka Gorzowa Wielkopolskiego złapała haczyk, a złodziej wiedział już, że ma ją w garści. Mężczyzna, który oszukał seniorkę na kolosalną kwotę pieniędzy stwierdził, że córka 90-latki pilnie potrzebuje 90 tysięcy złotych! Niestety starsza pani zgodziła się na taki układ i chętnie przekazała gotówkę nieznajomemu mężczyźnie. Doszło do tego w kuriozalnych okolicznościach, ponieważ torbę z pieniędzmi kobieta wyrzuciła przez okno własnego mieszkania!
Oszust, który kontaktował się ze starszą panią nie musiał nawet fatygować się aby wejść do niej na piętro! Według policjantów z gorzowskiej KMP wynika, że kobieta została okradziona w dziecinnie prosty i dobrze znany sposób. Wyłudzacz wmówił jej, że córka miała wypadek i potrzebuje pieniędzy na zapłacenie kaucji. Mężczyzna powiedział, że jest jej kolegą i przekaże gotówkę poszkodowanej. Oczywiście o żadnym wypadku nie było mowy. 90-latka dopiero po kilku godzinach zdała sobie sprawę, że padła ofiarą perfidnego oszustwa. Sprawa została zgłoszona na policję. Na szczęście wizerunek wyłudzacza został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Póki co złodzieja nie udało się jeszcze zatrzymać.