Producenci robią wszystko, aby opinia publiczna nie poznała przedwcześnie zakończenia całej serii. Premiera ostatniego sezonu została zaplanowana na styczeń 2019 roku. Sezon siódmy zapisał się pod znakiem nieustających wycieków. Ale i tym razem sami aktorzy i producenci zdradzili co nieco na temat zakończenia. Jaka będzie Gra o Tron w ósmym sezonie?
Gra o Ton pobiła wszelkie rekordy popularności. Premierę ostatniego odcinka 7 sezonu oglądało aż 16 milionów widzów, a w Internecie zrobiło to jeszcze więcej osób. Zakończył się on w sposób tak spektakularny, że wszyscy czekają na kolejny, ostatni już sezon, w którym akcja z pewnością nie zwolni ani na moment.
Twórcy mówią wprost – będzie bardzo brutalnie. Zginie wielu bohaterów, popłyną hektolitry krwi i będzie wyjątkowo brutalnie.
„Wiem już wszystko. Na sam koniec płakałem. Nie z powodu czegokolwiek, co się wydarzyło w serialu, ale z racji własnych uczuć. Minęło osiem lat wspólnej pracy. Nikomu bardziej nie zależy na serialu niż nam, aktorom”
– powiedział Kit Harrington, odtwórca roli Johna Snowa.
„Nikt z obsady nie widział wcześniej scenariusza, a ich postaci jedne za drugimi umierały. Gdy doszliśmy do końca, popłynęły łzy”
– dodała Francesca Orsi, starsza wiceprezydent HBO ds. dramatów.
Cóż, wygląda na to, że Gra o Tron pobije kolejne rekordy. Twórcy potrafią budować napięcie i zainteresowanie. Oby tylko tym razem uniknęli nieplanowanych spojlerów i wycieków odcinków przed czasem. Bo to zdecydowanie zepsuje klimat!
teleshow.wp.pl