W ostatnich miesiącach pech prześladuje Janusza Korwina-Mikke.
Najpierw w czerwcu 2021 r. Janusz Korwin-Mikke (78 l.) doznał kontuzji podczas jazdy rowerem. Wówczas lider partii Korwin złamał palec.
Działo się to w czasie, gdy prowadził swoją 30-dniową dietę fast foodową. Jednak mimo przeszkód polityk wytrwał w jedzeniu hamburgerów, pizzy i nuggetsów [czytaj tutaj].
Z kolei w czasie upałów Korwin-Mikke wybrał się na zakupy. Z powodu gorąca nie założył ubrania, co stało się przedmiotem żartów z polityka [zdjęcie tutaj].
Teraz polityk miał kolejny wypadek. W czasie wykonywania prac domowych wszedł na drabinę. Ta niestety załamała się pod Koriwnem-Mikke. Niestety lider partii Korwin spadł z drabiny. Jak powiedział Interii:
Stałem akurat na aluminiowej drabinie, kiedy ta nagle się złamała. Upadek był na tyle nieszczęśliwy, że złamałem lewą nogę i zwichnąłem staw skokowy. Niezbędna była interwencja lekarza.
Polityk przeszedł pierwszą operację i jest już w domu:
Co by się nie działo live chat musi się odbyć 😉
#jkm #wolność #korwintv #livechat #chat
– napisał.
Za tydzień jednak Janusza Korwina-Mikke czeka druga operacja. Polityk był zmuszony odwołać wszystkie zaplanowane spotkania.
https://www.instagram.com/p/CTDK2_JjQzi/