Waciki zamiast jedzenia, to brzmi jak absurdalny żart, ale nie dla wszystkich. O sprawie pisze Joanna Koroniewska na swoim profilu.
Aktorka i obserwowana przez 727 tys. osób influencerka na swoim profilu zamieściła garść „porad”. Joanna Koroniewska zapewnia, że są to cytaty z mediów społecznościowych.
Koroniewska, która jest mamą niespełna 14-letniej Janiny Dowbor i 5-letniej Heleny, zwraca uwagę na przekaz, jaki dostają dziewczynki w social mediach.
Nasze dzieci chcą być jak influencerzy, których obserwują i idealizują. Często słyszą od nich różne „porady” typu: „Chcesz schudnąć, a czujesz głód? Zjedz waciki!, „Chcesz pozbyć się cellulitu? Owiń się folią spożywczą!”, „Marzysz o pełnych ustach? Zrób operację plastyczną”, itd. (…)
Jeśli nasze dzieci karmią się codziennie toksycznymi treściami to konsekwencje mogą być naprawdę druzgocące, a niekiedy prowadzą nawet do najgorszego…Wiecie, że co druga nastolatka przyznaje, że nie może sprostać standardom piękna, które widzi w mediach społecznościowych?! A przecież często te oglądane zdjęcia to tak naprawdę tona filtrów upiększających! Dlatego my, dorośli, my, ludzie z social mediów, my, rodzice musimy zrobić wszystko, żeby chronić dzieci oraz pomagać im budować poczucie własnej wartości i pewność siebie.
– zaapelowała.
Aktorka podjęła ten temat, bo włączyła się do akcji firmy Dove pt. „Detoks feedu”. Jednym z jej elementów jest petycja dotycząca wymogu oznaczania zdjęć przerobionych cyfrowo, czyli mówiąc wprost – poprawionych przez różne filtry.
Koroniewska opublikowała też kilka wiadomości, jakie świadczą o skali problemu. Pamiętajmy, że nastolatki, czy nawet młodsze dzieci, nie są w stanie ocenić sensowności pseudo-porad publikowanych w sieci. Nie oceniają też prawdziwości zdjęć zamieszczanych przez gwiazdy i celebrytów. Stąd też problem z wyśrubowanymi oczekiwaniami wobec siebie.
Zachęcamy więc do włączenia się do akcji. Petycję można podpisać tutaj.
>>>6-letnia miss wygląda jak dorosły karzeł. „To jest chore!’ [FOTO]
Wyświetl ten post na Instagramie