Katarzyna Tusk, która jak sama przyznaje do polityki się nie miesza zabrała jednak głos w sprawie protestów przeciwko reformom sądownictwa.
We czwartek, kiedy to trwały obrady nad ustawą reformującą polski system sądownictwa córka Donalda Tuska, na Instagramie między postami o modzie i urodzie napisała:
Wiem, że nie będę dla wielu z Was obiektywnym głosem, bo na politykę patrzę również przez pryzmat osobistych doświadczeń. Mimo tej świadomości, poczucie obywatelskiego obowiązku nie pozwala mi dziś milczeć. Dziś o 20.00 zapalę swój mały płomyk sprzeciwu i mam ogromną nadzieję, że nie będę sama ps. Marzy mi się Polska, w której nie obrzucamy się oskarżeniami i inwektywami (…)
Katarzyna Tusk z pewnością nie zawiodła tatusia i zachowała się tak, jak na rasową córkę opozycjonisty przystało. Mimo braku zainteresowania polityką postanowiła, że pomiędzy teksty i zdjęcia o fatałaszkach dorzuci swoje trzy grosze na temat obecnego rządu.
Źródło Instagram
MM