Komitet Obrony Demokracji zaplanował na 27 lutego marsz w obronie Lecha Wałęsy. Były prezydent otrzymał zaproszenie na manifestację od organizatorów.
„Początkowo nie miał być to marsz w obronie Lecha Wałęsy, gdyż nikt z nas nie spodziewał się, że nastąpią ataki na jego osobę” – mówił Mateusz Kijowski, lider KOD. Ostatnie wydarzenia skłoniły jednak organizatorów do zmiany profilu manifestacji.
Od tygodnia tematem numer jeden w polskich mediach są dokumenty znalezione w „szafie Kiszczaka”. Wraz z materiałami, które trafiły w ręce IPN, rozgorzała ogólnopolska dyskusja na temat współpracy Lecha Wałęsy ze służbami bezpieczeństwa PRL. Pod adresem byłego prezydenta padło wiele poważnych oskarżeń, dlatego organizatorzy Komitetu Obrony Demokracji zdecydowali, że najbliższy marsz w Warszawie odbędzie się pod hasłami obrony Lecha Wałęsy.
Były prezydent wraca w piątek do Polski. Kancelaria nie potwierdza ani nie zaprzecza, jakoby miał pojawić się na marszu.
MM
źródło: wp.pl