Dobro Polaków na Wileńszczyźnie w rękach Litewskiego parlamentu.
Zmniejszenie odizolowania Polskiej mniejszości narodowej na Litwie, a dokładnie na Wileńszczyźnie, to główny cel nowo-powstałego ugrupowania w litewskim parlamencie. Wśród założeń widnieje również: ,,wspieranie integracji z życiem politycznym, gospodarczym i kulturalnym Litwy” – poinformował jeden z członków grupy, poseł Laurynas Kascziunas, którego cytują we wtorek litewskie media.
Ugrupowanie ma zapewnić poprawę życia Polaków zwracając uwagę na aspekt polityczny, gospodarczy i kulturalny. Powołane ugrupowanie im. Michała Romera, zamierza szczególną uwagę zwrócić na kulturę i oświatę. „Będziemy dążyli, by mieszkańcy wszystkich narodowości i regionów kraju czuli się pełnoprawnymi obywatelami Litwy i mieli możliwość zdobycia wykształcenia, zapewnienia swojego dobrobytu na Litwie” – zapowiada ich oficjalny komunikat.
Nieprzypadkowy jest również patron ugrupowania. Michał Pius Romer – prawnik, twórca prawa konstytucyjnego na Litwie, zawsze podkreślał, że jest Polakiem, ale obywatelem Litwy, której stolicą jest Wilno – wspólna „ojczyzna” Litwinów i litewskich Polaków.
Ugrupowanie ma charakter typowo konserwatywny, a jego członkowie zwracają uwagę na problemy związane z gospodarką, polityką społeczną i oświatową na Wileńszczyźnie. Działacze podkreślają, że chcą nie tylko dobra Litwinów, ale również Polaków. Utrzymanie dobrych relacji polsko-litewskich dyktują obecną sytuacją geopolityczną oraz faktami historycznymi.
źródło: PAP
fot.: pixabay