Kazimierz Marcinkiewicz i Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz byli małżeństwem od 2009 do 2016 roku.
Ich rozstanie miało medialny charakter i nie zabrakło publicznego prania brudów. Tym samym związek Marcinkiewicza z „Isabel” zakończył się w kompromitujący sposób.
Kazimierz Marcinkiewicz wycofał się wtedy z życia publicznego i twierdził, że jest bezrobotny. Co prawda przeczył temu prowadzony przez niego styl życia, ale z czasem i ta sprawa ucichła.
Teraz, 2 czerwca 2021 r., były premier ma wziąć udział w charytatywnej walce Collins Charity Fight Night [czytaj tutaj]. Dzięki temu Marcinkiewicz znów przyciągnął uwagę mediów.
Nie zabrakło pytań o relacje z byłą żoną. Dziennikarka serwisu Jastrząb Post zapytała wprost:
Czy udało się Panu poukładać jakoś kontakty z „Isabel”?
Jednak reakcja Kazimierza Marcinkiewicza była szokująca. Najpierw wyglądał, jakby go zatkało. Później zaczął stroić miny, po czym sztucznie się uśmiechnął.
Dopiero po jakimś czasie był w stanie wykrztusić:
Ja powiedziałem. Ja nie żyję przeszłością, tylko przyszłością. I to nie ma sensu żyć przeszłością. Są ludzie którzy to rozpamiętują, zresztą w Polsce przeszłość ma jakieś kolosalne, wielkie znaczenie.
Dla mnie nie ma, bo to już jest przeżyte, a ja już jestem z przodu.
– zapewnia Marcinkiewicz.
https://www.youtube.com/watch?v=MANICMZvzjU