Władze Seulu i Waszyngtonu podały, że Korea Północna zignorowała zakazy ONZ i wystrzeliła dzisiaj do morza pocisk balistyczny średniego zasięgu.
Stało się to kilka dni po tym, jak Kim Dzong Un zlecił testy broni, mające ostatecznie prowadzić do stworzenia pocisku nuklearnego dalekiego zasięgu, zdolnego osiągnąć teren Stanów Zjednoczonych.
Kolegium Połączonych Szefów Sztabów (najwyższy organ władzy wykonawczej w amerykańskich siłach zbrojnych do 1998 roku) w Korei Południowej oznajmiło, iż pocisk został wystrzelony z północnej części Pjongjangu, przemierzył ok. 800 kilometrów i uderzył we wschodnie wybrzeże Korei Północnej.
Jest to najprawdopodobniej wyraz oburzenia Korei Północnej wobec trwających właśnie wspólnych ćwiczeń wojskowych Korei Południowej z USA, które Kim Dzong Un postrzega jako „próby przed inwazją”. Te z kolei są odpowiedzią na testy nuklearne, które Korea Północna zaczęła prowadzić w tym roku.
MM
źródło: abcnews.go.com