Otoczenie detektywa natychmiast pochwyciło pomysł stoczenia publicznego pojedynku.
Rutkowski 2 lata temu stoczył zwycięską walkę na zawodowym ringu. Nieco mniej zachwycony propozycją był policyjny negocjator Dariusz Loranty, nie posiadający własnego zaplecza
logistycznego. Postawił warunek – walka będzie miała miejsce w rodzinnym Ostrowcu Św. na obiektach klubu sportowego KSZO.
Poważnym problemem jest rodzaj walki, jaki mieli by stoczyć. Rutkowski, proponuje walką bokserską, trzy-rundową. Znacznie większy i cięższy Loranty, z dysfunkcją kolan, optuje za stylem MMA. W konfrontacji bokserskiej szybki Rutkowski byłby wstanie zadawać ciosy i unikać zwarcia. W stylu MMA musiało by dojść do bezpośredniego zwarcia w którym zdecydowanie większe szanse ma policjant.