ZUS i emerytury w Polsce raczej nie mają szczególnej renomy wśród Polaków. Młode pokolenia wręcz wprost mówią, że na żadną emeryturę nie mają co liczyć, a jeśli w ogóle ona będzie to raczej zupełnie głodowa. Czy tak jest w istocie – niekoniecznie. Jak podaje ZUS przybywa emerytów dostających kilkunastotysięczne świadczenia. Niektóre przekraczają 20 tysięcy złotych miesięcznie!
Obecnie najwyższa emerytura w wypłacana w Polsce wynosi 23,3 tys. złotych miesięcznie. Dostaje ją mieszkaniec Warszawy, który przepracował w swym życiu aż 57 lat. Taka kwota to znacznie więcej niż miesięczna pensja prezydenta, czy premiera! Dodatkowo, dzięki tegorocznej waloryzacji emerytury, świadczenie to powiększyło się o 800 złotych brutto.
ZOBACZ TEŻ: „Moc smaku w ROBAKU” – polski supermarket z kontrowersyjną ofertą! Tylko dla ODWAŻNYCH
Seniorów, którzy dostają emerytury powyżej 7 tys. złotych na miesiąc jest już ponad 36 tysięcy osób. W 2019 roku liczba ta urosła aż o 70 procent. Najbogatszą emerytką jest z kolei mieszkanka Bydgoszczy, która miesięcznie otrzymuje 23,2 tys. złotych, a w swym życiu przepracowała aż 61 lat.
Ale ten trend działa niestety w obu kierunkach – tak jak przybywa emerytów o wysokich świadczeniach, tam samo szybko rośnie liczba osób na świadczeniach minimalnych. Za 1200 złotych brutto lub mniej musi utrzymać się już ponad 333 tysiące seniorów. W ciągu roku liczba ta wzrosła o 50 tysięcy.
Mamy też zupełnie absurdalne wypłaty z ZUS dla emerytów. Jedną z nich jest np. najniższa polska emerytura, która wynosi 2 grosze miesięcznie! Otrzymuje ją mieszkanka Biłgoraja, która w swym życiu przepracowała jeden dzień… Na szczęście dla niej, kobieta otrzymała świadczenie tzw. emeryturę matczyną za wychowanie 4 lub większej ilości dzieci.
Drugie miejsce na tym niechlubnym podium zajmuje emerytka ze Szczecina, która co miesiąc od ZUSu dostaje… 4 gorsze. To jej emerytura za 13 przepracowanych na umowie zleceniu dni.
Co ciekawe, takich groszowych emerytur nie obejmują waloryzacje, więc nie ma żadnych możliwości aby zostały one zwiększone. Aby otrzymać waloryzację trzeba mieć przepracowane co najmniej 20(kobiety) lub 25(mężczyźni) lat i zagwarantowaną minimalną emeryturę. Według danych ZUS najwięcej emerytów, bo nieco ponad 20 procent ogólnej liczby otrzymuje świadczenia mieszczące się w widełkach 1600-2000 złotych.